W Zakopanem nowe inwestycje powstają jak grzyby po deszczu. Pod topór idą stare drzewa, beton zalewa skrawki zieleni. Podczas ostatniego takiego incydentu mieszkańcy próbowali zatrzymać wycinkę, wezwali policję i straż miejską. Zareagowały władze miasta, wstrzymując wycinkę.