Jakiś czas temu w Tajlandii miał miejsce zabawny incydent. Pewien kot opuścił swojego właściciela na 3 dni i wszyscy myśleli, iż zaginął. Jednak zwierzę niespodziewanie wróciło. Właściciel zwierzaka oczywiście się ucieszył, ale potem zauważył notatkę na jego szyi i trochę się zestresował.