Z najsmutniejszym spojrzeniem i widocznymi kośćmi pies spędzał całe dnie utknięty na dachu domu

Zdjęcie: Z najsmutniejszym spojrzeniem i widocznymi kośćmi pies spędzał całe dnie utknięty na dachu domu

Posiadanie zwierzaka polega na dawaniu mu miłości i całej uwagi, na jaką zasługuje, pisze androdass

Wystarczy usłyszeć historie o zwierzęcej solidarności i miłości, aby zdać sobie sprawę, iż wszyscy możemy pracować razem, aby wprowadzić zmiany, które chcemy Widzieć.

Na szczęście dzięki wysiłkom aktywistów, organizacji i organizacji ratowniczych życie wielu uroczych zwierzątek przeszło wstrząsające zmiany. Przede wszystkim miłośnicy zwierząt podnoszą głos w obronie wszystkich tych, którzy cierpią z rąk pozbawionych skrupułów ludzi.

Ratunek był możliwy dzięki naciskowi sieci i pomocy kolumbijskiej policji narodowej. Tym razem opowiemy historię futrzastego dziecka, które dzięki licznym skargom społeczności udało się uciec od okropności, w których żył.

Scott jest starszym labradorem, który całe życie spędził przykuty łańcuchem do dachu domu w Valle del Cauca w Kolumbii.

Na szczęście jego sytuacja została przekazana do Fundacji Una Amiga. Potem mężczyzna zachowywał się tak, jakby zamierzał poświęcić futrzanemu mężczyźnie całą uwagę, na jaką zasługiwał. Miał zaledwie 14 lat, kiedy całe życie spędził w ciężkich warunkach. Ale teraz myśli tylko o tym, o ile lepsze mogły być jego złote lata.

„Dzięki Juanowi Sebastianowi Vidalowi i wszystkim, którzy pomogli w ratowaniu tego 14-letniego dziecka, jest on już przenoszony do naszej siedziby, gdzie zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby napełnić go miłością”.

Kiedy przybył do kliniki weterynaryjnej, postawiono mu diagnozę. Niestety, jego niedożywienie jest poważne i zanim znajdzie nowy dom, będzie musiał przejść długą kurację.

Fundacja powiedziała w ostatniej aktualizacji:

„Dr. Claudia Paris zbadała Paula w klinice weterynaryjnej Happy Pet. Został dokładnie przebadany, wykonano badania, których wyniki załączam. Paul cierpi na ostre niedożywienie, anemię i hipoalbuminemię. Wszystko to jest wynikiem złej diety i zaniedbań. w tej chwili przebywa w Fundacji, gdzie pozostanie tak długo, jak będzie to konieczne do zakończenia rehabilitacji.”

To tylko kwestia czasu, zanim Paul w pełni wyzdrowieje. Jesteśmy przekonani, iż pokonasz to wyzwanie i będziesz mieć mnóstwo siły i miłości, którymi możesz się dzielić z tymi, którzy chcą dać ci nowe, lepsze życie. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy się wypowiedzieli. Trzymanie zwierzaka to coś więcej niż tylko trzymanie go w pobliżu; wymaga również okazywania mu miłości i uwagi.

Pomóż nam rozpowszechnić tę historię i stworzyć echo, aby kontynuować walkę o wszystkie bezbronne zwierzęta. Bądźmy głosem tych, którym go brakuje.

Źródło: androdass.com