Mimo wcześniejszych obaw, ten sezon dla błotniaków łąkowych na Opolszczyźnie okazał się całkiem udany. W sumie udało się znaleźć 36 gniazd tego gatunku. Początkowo par było dużo więcej, ale duża część lęgów uległa zniszczeniu w okresie składania jaj lub wysiadywania. Najczęstszą przyczyną strat w tym okresie było wyłożenie się zboża po ulewnych deszczach. Wśród tych 36 lęgów, dwa zakończyły się stratą. W jednym przypadku jedyne wyklute pisklę zostało zabite w gnieździe przez kota, w drugim samica aż do żniw wysiadywała wychłodzone jaja (5 sztuk). W dwóch kolejnych przypadkach gniazda namierzono już po wylocie młodych (przynajmniej 1 pisklę i przynajmniej 3 pisklęta). Kolejne 3 pisklęta, które nie zostały zaobrączkowane pochodzą z gniazda, na którego ogrodzenie nie zgodził się właściciel pola – na szczęście opóźnił termin żniw i pozostawił fragment nieskoszonego zboża wokół gniazda. W jednym przypadku jedno z piskląt nie zostało zaobrączkowane, bo odleciało z gniazda w trakcie kontroli. W tym sezonie wśród lęgów o znanej liczbie młodych, które opuściły gniazdo stwierdziliśmy 4 lęgi z pojedynczym pisklęciem, 7 z dwoma pisklętami, po 10 lęgów z trzema i czterema pisklętami i 2 lęgi z pięcioma pisklętami (N=33). Udało nam się także stwierdzić lęg, w którym samica złożyła 7 jaj. Wykłuło się z nich jednak tylko 5 piskląt. Mielibyśmy też jedyny w tym sezonie lęg z szóstką piskląt, niestety gniazdo zostało znalezione dzień po żniwach i dwa pisklęta z pociętymi lotkami zostały przekazane do azylu. Podsumowując, zaobrączkowaliśmy w tym sezonie 92 młode z 31 gniazd. Z ciekawostek, stwierdziliśmy 5 lęgów składających się z samych samic, były to 4 lęgi z czterema samicami i 1 z trzema samicami. W ogólnej liczbie młodych o znanej płci (N=91) samice stanowiły blisko 60%.
|
W szczycie sezonu czas leci gwałtownie a pracy jest dużo, więc czasem obrączkujemy tak małe pisklęta, Fot. P. Zabłocki
|
|
Niekiedy zdarzają się aż tak wyrośnięte młode, Fot. P. Zabłocki
|
|
U starszych piskląt można już określić płeć - samice mają brązową tęczówkę, u samców jaśnieje i staje się szarawa, Fot. P. Zabłocki
|
|
Niektóre pisklęta spokojnie pozują..., Fot. A. Mulawa
|
|
Inne pozują na krwiożercze bestie..., Fot. A. Mulawa
|
|
Są i takie, które marzą już o lataniu, Fot. A. Mulawa
|
|
Zdarzają się też groźby - a spróbuj mi to założyć..., Fot. P. Zabłocki
|
|
Czasem łatwiej zrobić to w aucie..., Fot. A. Mulawa
|
|
Ostatnie obrączkowanie w sezonie.. Fot. P. Leśniak (dzięki za pamiątkę :-))
|