Ponad miesiąc minął od wystąpienia w województwie lubelskim ostatniego ogniska wścieklizny – informują służby weterynaryjne.
– Wydaje się, iż sytuacja została opanowana – mówi Monika Michałowska z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie. – Ostatnie ognisko wścieklizny w naszym województwie zostało wyznaczone 2 kwietnia. Do dziś upłynęło już sporo czasu. Liczba ognisk w tym roku wynosi 7. W ubiegłym roku mieliśmy tych ognisk 36. Te dane pozwalają nam być optymistycznym o ile chodzi o wściekliznę. Wydaje się, iż ta sytuacja powoli jest opanowywana. Przeprowadzaliśmy również odstrzał sanitarny. Na ponad tysiąc odstrzelonych zwierząt tylko u dwóch stwierdzono wściekliznę. To również są dobre dane.
Służby sanitarne w planach mają też zmniejszenie obszaru zagrożonego wścieklizną w województwie lubelskim.
MaTo / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com