Wojciech Woźniak – muzyk, fotograf, pracownik Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy został nagrodzony brązowym medalem Gloria Artis.
Urodzony w 1964 roku w Bydgoszczy Wojciech Woźniak to fotografik, muzyk (znany z działalności w zespole Variété, w którym grał na gitarze basowej) oraz wieloletni dydaktyk. Jest absolwentem kulturoznawstwa na Wydziale Humanistycznym UKW. Wieloletni Członek Związku Polskich Artystów Fotgrafików ZPAF, STOART oraz ZAIKS. Od 1996 roku fotograf w Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, a także pracownik działu digitalizacji.
Wojciech Woźniak jest autorem kilkunastu wystaw indywidualnych, m.in. Outside-Inside”, „Obecność”, „Ogrody wyobraźni”, „Codzienne rytuały”, „Unknown Roads”, „Duży pokój”, „Sentymenty”, „Adoptowani”, Portret miasta oraz uczestnikiem kilkudziesięciu wystaw zbiorowych w kraju i na świecie. W swojej ponad trzydziestoletniej pracy zawodowej jest autorem fotografii do kilkudziesięciu wydawnictw albumowych, naukowych, katalogowych i biograficznych z zakresu archeologii, etnografii, sztuki dawnej i współczesnej, rzeźby, historii, numizmatyki, architektury i fotografii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dr Anna Kornelia Jędrzejewska: Chciałabym, żeby Muzeum Okręgowe było otwarte i bliskie [WYWIAD]
Woźniak został uhonorowany odznaką „Zasłużony dla kultury polskiej”, a w piątek 21 marca wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel wręczył mu nadany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Brązowy Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Jest to wyróżnienie dla osób szczególnie wyróżniających się w dziedzinie twórczości artystycznej, działalności kulturalnej lub ochronie kultury i dziedzictwa narodowego.
Wojciech Woźniak z medalem Gloria Artis. „Konsekwentnie robisz swoje”
– Czuję dumę i wzruszenie z tego, iż działalność Wojciecha Woźniaka – jednego z muzealników – została uhonorowana – rozpoczęła uroczystość dr Anna Kornelia Jędrzejewska, dyrektor Muzeum Okręgowego. Wojewoda Michał Sztybel wyraził nadzieję, iż laureat otrzyma również srebrny, a następnie złoty medal Gloria Artis.
– Dziękuje za wszystko, co robi pan dla muzealnictwa, miasta i osób, z którymi współpracuje. To ogromna sztuka łączyć pracę z elementarnym człowieczeństwem. Dla mnie to zaszczyt, iż w tym mgnieniu mojego życia, w którym pełnię funkcję wojewody mam możliwość wręczyć to odznaczenie – dodał. W tle pierwszej zakupionej przez Muzeum, mającej 30 lat fotografii Wojciech Woźniak odebrał od wojewody medal, a od współpracowników podarunki.
@metropoliabydgoska.plTrwa Wielka Wioślarska w Bydgoszczy!♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL– Wojtek ciągle poszukuje technik fotograficznych, konstruuje nowe aparaty. Poszukuje też tematów; bardzo ważne są dla niego kwestie społeczne i duchowe. Potrafi z zaniedbanych pejzaży miejskich, ludzi i zwierząt, które bardzo kocha wydobyć piękno – mówiła dr Monika Kosteczko-Grajek, kierowniczka Działu Sztuki MOB. Monika Leśniak-Skocka, kierowniczka Pracowni Digitalizacji prezentowała drogę zawodową Woźniaka – w 1996 roku dołączył do zespołu pracowni fotografii, 11 lat później stał się muzealnym fotografem, a w 2016 roku stał się pracownikiem działu inwentaryzacji. Od 2021 roku pracuje w Dziale Ewidencji, Digitalizacji i Konserwacji Zbiorów Pracowni Digitalizacji, który 1 kwietnia przekształci się w Dział Digitalizacji.
– Ty konsekwentnie robisz swoje. Wykonałeś tysiące fotografii z zakresu wystawiennictwa i promocji. Twoje prace możemy oglądać w aranżacjach wystaw, drukach promocyjnych. Tworzysz dokumentację wystaw i wydarzeń, a także zbiorach muzealnych. Bierzesz udział w licznych projektach inwestycyjnych – zwróciła się do bohatera uroczystości, która odbyła się w Galerii Sztuki Nowoczesnej na Wyspie Młyńskiej.
Wojciech Woźniak: Kocham swoją pracę
Główną mową tego dnia był występ laureata. Wojciech Woźniak przyznał, iż fotografowi trudno mówić o sobie, gdyż stoi on za aparatem, a za nim jest człowiek. – W mojej długiej podróży fotograficznej i zawodowej – zbliżam się do 40 lat pracy w kulturze – nauczyłem się wielu rzeczy, ale te najważniejsze to rodzina. To osoby, które ciągle mi towarzyszą w mojej drodze i zawsze mnie wspierają – podkreślił.
Wojciech Woźniak uważa, iż artysta myśli o projektach i czasem jest „nieobecny”, stąd też wsparcie bliskich jest bardzo ważne. – Miło mi się zrobiło, gdy zobaczyłem tę pracę, ponieważ została ona wykonana w Przesmyku między Starym Rynkiem a Wyspą Młyńską jeszcze w technice analogowej. Dziękował też koleżankom i kolegom z Muzeum.
– Ja kocham swoją pracę. Fotografia jest moim hobby i sposobem wyrażania siebie jako artysta. Nie chodzę do pracy za karę, to dla mnie przyjemność – powiedział laureat.