Właściciele psów muszą uważać. Za ten błąd grozi 500 zł mandatu. choćby bez zwierzaka możesz zapłacić

5 godzin temu

Jednak posiadanie czworonoga wiąże się nie tylko z radością, ale także z wieloma obowiązkami, które są ściśle regulowane przez prawo. Właściciele często nie zdają sobie sprawy, iż choćby zwykły spacer z psem może skutkować mandatem. Co ciekawe, nie tylko oni muszą uważać na kary finansowe – także osoby, które dokarmiają ptaki czy inne zwierzęta, mogą spotkać się z konsekwencjami.

Według badań, już ponad 63% gospodarstw domowych w Polsce ma psa, co oznacza, iż w naszych domach mieszka około 8 milionów czworonogów. Dla ich właścicieli spacery są codzienną rutyną, jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, iż nieprzestrzeganie określonych zasad może skutkować wysokim mandatem. Obowiązki właścicieli psów wynikają m.in. z Kodeksu wykroczeń, Kodeksu cywilnego, Ustawy o ochronie zwierząt oraz Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, informuje Biznes Info.

Właściciel jest odpowiedzialny za zachowanie swojego psa w miejscach publicznych. Musi zadbać o to, by nie stanowił zagrożenia dla innych osób ani zwierząt. najważniejsze jest przestrzeganie przepisów dotyczących prowadzenia psa na smyczy oraz dbania o czystość po swoim pupilu. Brak dostosowania się do tych zasad może kosztować choćby 500 złotych mandatu.

Jednym z najbardziej ignorowanych przez właścicieli psów przepisów jest obowiązek sprzątania po swoim pupilu. Wielu opiekunów zapomina lub świadomie unika zbierania odchodów podczas spaceru, tymczasem jest to regulowane prawnie. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jasno wskazuje, iż sprzątanie po zwierzęciu to nie tylko kwestia dobrego wychowania, ale także obowiązek prawny.

Odchody psów, pozostawione na trawnikach czy chodnikach, są nie tylko nieestetyczne, ale także stanowią zagrożenie zdrowotne. Zawierają bakterie i pasożyty, które mogą przenosić się na ludzi oraz inne zwierzęta. Dlatego w wielu miastach obowiązują wysokie kary za nieposprzątanie po psie – mandaty mogą wynosić od 50 do choćby 500 złotych. Niektóre samorządy idą jeszcze dalej i przewidują jeszcze surowsze konsekwencje dla nieodpowiedzialnych właścicieli.

Aby uniknąć kary, wystarczy zawsze mieć przy sobie woreczki na odchody i korzystać ze specjalnych koszy na psie nieczystości, które są coraz częściej dostępne w parkach i na osiedlach.

Ciekawostką jest fakt, iż nie tylko właściciele czworonogów mogą narazić się na mandat podczas spaceru. Kary mogą również spotkać osoby, które dokarmiają zwierzęta w nieodpowiedni sposób. Szczególnie problematyczne jest wyrzucanie resztek jedzenia na trawniki czy chodniki – to częsty błąd, który może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Wiele osób uważa, iż dokarmianie ptaków, dzikich kotów czy innych zwierząt to szlachetny gest. Niestety, niewłaściwe jedzenie może zaszkodzić zwierzętom – np. chleb dla ptaków jest szkodliwy i może powodować choroby układu pokarmowego. Niektóre samorządy wprowadziły już zakazy dokarmiania ptactwa w parkach oraz wysokie mandaty za wyrzucanie resztek jedzenia na ulicę.

Spacer z psem to obowiązek, który powinien być realizowany z rozwagą i odpowiedzialnością.

Aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych, warto pamiętać o kilku kluczowych zasadach:

  • Prowadzenie psa na smyczy – szczególnie w miejscach publicznych. W niektórych miejscach konieczne jest również używanie kagańca.
  • Sprzątanie po psie – zawsze miej przy sobie woreczki na odchody i wyrzucaj je do wyznaczonych koszy.
  • Regularne szczepienia – zwłaszcza przeciwko wściekliźnie, co jest obowiązkiem każdego właściciela psa.
  • Nie wyrzucanie resztek jedzenia na trawniki – może to być traktowane jako zaśmiecanie lub choćby zagrażanie zdrowiu zwierząt.

Znajomość tych przepisów to klucz do uniknięcia mandatu, ale przede wszystkim do dbania o dobro zwierząt oraz otoczenie. W końcu odpowiedzialny właściciel to taki, który troszczy się zarówno o swojego pupila, jak i o innych ludzi.

Idź do oryginalnego materiału