Z panem Karolem i jego żoną Agatą Patalasami z Biskupic pasją do pszczelarstwa podzielił się nieżyjący już dziadek – Andrzej Przybyła, który był pszczelarzem doskonałym.
Pasieki umiejscowione są w Dolinie Cybiny oraz w okolicach Puszczy Zielonki. Teren ten, jest bogaty we wszelką roślinność, lasy mieszane, łąki, jeziora i pola uprawne. Pszczoły okresowo pracują w trybie wędrownym, aby pozyskać dla Państwa miody odmianowe. To miodowe zagłębie znajduje się w rejonie, w którym rodziło się państwo Piastów, niedaleko źródeł chrzcielnych Polski – stąd nazwa „Miody Szlaku Piastowskiego”. Pasiecznicy w swojej pracy z pszczołami łączą tradycyjne podejście w dbaniu o pszczoły z nowoczesnością procesu pozyskiwania i konfekcjonowania miodu. Do kontaktu z miodem używają specjalnych narzędzi kwasoodpornych, co gwarantuje wysoką jakość produktów. Te wyjątkowe miody naturalnie z czasem krystalizują, a p. Karol nie podgrzewa miodu, co ma spowodować zupełne upłynnienie miodu. Miód lejący, przeźroczysty znajdziecie tutaj jedynie krótko po miodobraniu (za wyjątkiem miodu
akacjowego).
Dlaczego warto wybrać ich miód?
Cechą wyróżniającą te doskonałe produkty na tle wielu innych pasiek jest to, iż miód pozyskiwany jest tylko z ramek nadstawkowych, specjalnie do tego przeznaczonych.
Ale zacznijmy od początku.
Ul składa się z rodni i miodni. Rodnia to miejsce, w którym znajduje się gniazdo pszczół. To tutaj pszczela królowa znosi jaja do komórek w woskowych plastrach, a z nich wyrastają kolejno larwy poczwarki i na końcu wygryza się dorosła pszczoła. . Znajdziemy tu również tzw. żelazny zapas miodu i pierzgę, czyli ubity, zakonserwowany pyłek kwiatowy, stanowiące zapas na bieżące potrzeby rodziny pszczelej. Każde pokolenie pszczół w naturalny sposób zanieczyszcza komórki plastra gniazdowego, do tego stopnia, iż z czasem zmniejsza się choćby średnica komórki plastra, który staje się bardzo ciemny. Doświadczenia pokazują, iż taki stary plaster ulowy, po moczeniu w wodzie, zabarwia ją i nadaje nieprzyjemny zapach. Podobnie wpływa na miód, który tak cenimy. Gniazdo – rodnia, jest oddzielona od miodni tzw. kratą odgrodową, która nie pozwala matce na składanie jajek w części miodowej- nadstawce. Robotnice, jako pszczoły
mniejsze od matki, swobodnie przechodzą przez tę barierę i pracują w górnej kondygnacji ula.
Ramki do pozyskiwania miodu zakładamy dopiero przed wystąpieniem obfitego nektarowania kwiatów, zwykle przed zakwitnięciem rzepaku. Dzięki temu, miód składany jest w czystych plastrach, które nie służyły do wylęgu pszczół. Na takich plastrach nie zimowały pszczoły, co oznacza, iż nie ma w nich także zapasu pokarmu cukrowego podawanego na zimę. Taki plaster nie zmienia smaku i zapachu miodu. Ta metoda gospodarki pasiecznej jest wymagająca, czasem przynosi mniej miodu, ale zapłatą za to jest najwyższa jakość, doceniana przez konsumentów, którzy dostrzegają różnicę.
Każdego roku pasiecznicy starają się pozyskać jak najwięcej miodów gatunkowych. Najczęściej w ofercie znaleźć można miody: rzepakowy, wielokwiatowy, akacjowy, faceliowy, lipowy, czy nektarowo-spadziowy. Wszystkie te miody pozyskiwane są na terenie Powiatu Poznańskiego.
Nic, tylko jeść! Gorąco polecamy tego członka szlaku.
Gospodarstwo Pasieczne „Miody Szlaku Piastowskiego” Agata i Karol Patalas