Winorośl będzie uginać się od dorodnych i pysznych owoców. Poznaj sekret doświadczonych ogrodników

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. istockphoto.com/underworld111


Winorośl w ogrodzie to coś więcej niż tylko ozdoba - to szansa na soczyste, domowe owoce bez grama chemii. Ale żeby krzewy obrodziły, trzeba wiedzieć, kiedy i czym je nawozić. To właśnie na tym etapie wielu ogrodników popełnia drobne błędy, które odbijają się na smaku i ilości plonów. Sprawdź, jak ich uniknąć i cieszyć się owocami jak z winnicy.
Winorośl to roślina wymagająca, ale odwdzięcza się hojnie tym, którzy poświęcą jej trochę uwagi. Kluczem do sukcesu jest nie tylko odpowiednie stanowisko czy podlewanie, ale także regularne i dobrze zaplanowane nawożenie. To właśnie ono wpływa na siłę wzrostu pędów, ilość kwiatów, a w efekcie - jakość i smak owoców. Co ważne, nie trzeba sięgać po chemiczne środki. Naturalne nawozy sprawdzają się tu doskonale, a przy okazji są bezpieczne dla gleby, roślin i nas samych.


REKLAMA


Zobacz wideo Nie wyrzucaj fusów od kawy. Zobacz, do czego mogą ci się przydać


Jak uprawiać i pielęgnować winorośl? Odżywianie - klucz do smacznych plonów
Winorośl nie wybacza błędów - zarówno źle dobrany nawóz, jak i nieodpowiedni termin zasilania mogą skutkować słabym owocowaniem. Dlatego należy trzymać się sprawdzonego kalendarza. Pierwsze nawożenie wypada na przełomie marca i kwietnia. Jest to okres poprzedzający wegetację. Wtedy warto postawić na mieszanki z azotem i fosforem, które wspomogą rozwój pędów i liści. Kolejna dawka odżywki przyda się w czasie kwitnienia - zwykle na przełomie maja i czerwca. Wówczas najważniejszy będzie potas, ale także mikroelementy - bez nich winogrona mogą nie zawiązać się prawidłowo. Trzecie nawożenie należy przeprowadzić, gdy owoce osiągną wielkość ziaren grochu - najczęściej latem. Tu znów króluje potas, do którego warto dorzucić magnez, by zwiększyć zawartość cukrów. Na koniec sezonu, jesienią, dobrze jest wspomóc roślinę nawozem organicznym - poprawi strukturę gleby i przygotuje ją do zimy.


Co zrobić, żeby winogron miał duże owoce? Naturalne nawozy, które pokochają twoje rośliny
Zamiast sięgać po sztuczne nawozy, warto postawić na naturalne sposoby zasilania winorośli. To nie tylko bezpieczniejsze dla gleby i owoców, ale też zaskakująco skuteczne. Jednym z najprostszych i najtańszych rozwiązań jest popiół drzewny. Zawiera sporo potasu, fosforu i magnezu - składników mających najważniejsze znaczenie dla rozwoju winorośli i smaku owoców. Można go wymieszać z ziemią pod krzewami lub dodać do kompostu, który sam w sobie jest cennym wsparciem. Kompost to ogrodnicze złoto - poprawia strukturę gleby, dostarcza mikroelementy i próchnicę, a do tego można go stosować od wiosny aż do jesieni.
Zobacz też: Wsyp do wody, zamieszaj i podlej. Petunie zaleją twój balkon morzem kwiatów
Jesienią warto sięgnąć po obornik - koński, bydlęcy albo kurzy. To doskonały sposób na przygotowanie gleby na kolejny sezon. Zimą składniki odżywcze powoli przenikną do podłoża, wzbogacając je i poprawiając jego żyzność. z kolei na wiosnę sprawdzi się gnojówka z pokrzywy - naturalny koncentrat azotu i żelaza, który pobudza rośliny do wzrostu i wzmacnia ich odporność. Dobrze jest też pamiętać o mączce bazaltowej. Choć brzmi niepozornie, to prawdziwa bomba mikroelementów - wspiera zdrowy rozwój winorośli i poprawia jakość gleby na dłużej. Doskonałym uzupełnieniem nawożenia będzie ściółkowanie podłoża korą. Taki zabieg nie tylko poprawia estetykę, ale też zatrzymuje wilgoć, chroni korzenie przed skrajnymi temperaturami i ogranicza rozwój chwastów. Dzięki temu pnącza mają stabilniejsze warunki, a pielęgnacja krzewów staje się prostsza i mniej czasochłonna.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału