Wigilia pełna symboli

Ryby, dania z maku, grzybów czy pszenicy i kapusty – to wszystko w dawnych czasach musiało się znaleźć na wigilijnych stołach. Wieczerza wigilijna była pełna symboli, a jednym z głównych był opłatek. Najpierw jego rolę pełnił chleb, a dla zwierząt wypiekano opłatki kolorowe. – Dzielenie się opłatkiem było m.in. wyrazem miłości i pojednania, a zwierzęta domowe miało chronić przed chorobami – mówi Marzena Górska, etnolog z Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli:

Symbolika wigilijnego stołu wiąże się również z pozostawieniem pustego nakrycia. Dzisiaj oznacza to zaproszenie do stołu osoby samotnej czy potrzebującej, a kiedyś miejsce czekało na dusze zmarłych krewnych:

Jak mówi Tadeusz Woźniak, dyrektor Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli, w województwie lubuskim na wigilijnych stołach można spotkać wiele podobnych, ale nie tych samych potraw. To np. makiełki, kutia czy kluski z makiem. Wszystko dlatego, iż nasz region zamieszkuje ludność z różnych stron:

Według tradycji, kolacja wigilijna rozpoczyna się od dzielenia się opłatkiem i składania sobie życzeń.