Wieś, której już nie ma. Pawłowice Małe.

karkonoszego.pl 6 godzin temu
Na mapach wciąż figuruje. W urzędowych rejestrach także. Ale w rzeczywistości – Pawłowice Małe to dziś tylko nazwa i samotny budynek dawnej stacji kolejowej. Wieś, z której zniknęli ludzie, a po której został betonowy peron, kilka drzew i wspomnienie po miejscu, które kiedyś tętniło życiem. Pawłowice Małe leżą w gminie Krotoszyce, nieopodal Legnicy, w cieniu kominów Huty Miedzi „Legnica”. Jeszcze w latach 70. i 80. była to normalna, funkcjonująca osada – z domami, ogrodami i gospodarzami, którzy pracowali w okolicznych zakładach. Potem jednak przyszły decyzje administracyjne i przemysłowe, które zmieniły wszystko. Wprowadzono strefę ochronną wokół huty – obszar, na którym ze względu na emisje przemysłowe i skażenie środowiska nie powinno się mieszkać. Domy zaczęto wykupywać i wyburzać, mieszkańców przesiedlać.

Proces wysiedleń trwał latami. Nie był spektakularny – nie towarzyszyły mu protesty ani dramaty, jakie pamiętamy z większych akcji przesiedleńczych. Ludzie po prostu odchodzili. Kto mógł, przenosił się do Legnicy lub w okolice Krotoszyc. Kto nie chciał – czekał, aż ostatni sąsiad zniknie za zakrętem. W 2002 roku Pawłowice Małe opuściła ostatnia mieszkanka. Od tamtej pory wieś formalnie istnieje, ale faktycznie – p
Idź do oryginalnego materiału