hoduje biedronki
wzrok zawiesza na futrynach
z podniebnej dziupli
czas wycieka wolniej
poplątany język
artykułuje dziwne sylaby
w rękach drapieżny chwyt
a świat
zsuwa się z piedestału
telefon dawał nadzieję
dziś kontakt
zapadł się w ścianę
Julia
już nie wychyla marzeń
poza chitynowe skrzydła
Statystyki: autor: Gajka — 24 wrz 2024, 22:24