- To bardzo duża liczba jak na nasze miasto. Maksymalnie możemy przyjąć 70 psów – informuje Maria Smela, zastępca kierownika łowickiego schroniska.
Dzięki wolontariuszom czworonogi mogą wyjść w każdy weekend na spacer, niektóre choćby dwukrotnie. Osoby chętne do wyprowadzania psiaków mogą przychodzić do schroniska w soboty i w niedziele w godzinach od 9 do 12.
Agata Szachogłuchowicz dwa lata temu przypadkowo zobaczyła na Facebooku zaproszenie na spacery z psami ze schroniska. Sama od zawsze bardzo lubiła kontakt ze zwierzętami, które obecne są w jej rodzinnym domu.
- Stwierdziłam, iż zrobię jakiś dobry uczynek i wyjdę z psiakami. I tak wyszło, iż teraz regularnie wspólnie z mamą i siostrą przychodzimy do schroniska – opowiada Agata Szachogłuchowicz.
[foto:7122317]
Mieszkanka