Pracownicy ZZM regularnie prowadzą działania naprawcze i porządkowe. w tej chwili trwa czyszczenie elementów małej architektury w parkach i na skwerach w różnych częściach miasta. Lista miejsc dotkniętych aktami wandalizmu jest długa i obejmuje niemal każdą dzielnicę.
Zniszczenia odnotowano m.in. w Parku Sypniewskiego, Parku Fortecznym, Parku Traszki Ratajskie, Parku na os. Oświecenia, Parku Adama Wodziczki, a także w Parku Cytadela czy na Starym Korycie Warty. W wielu przypadkach wandale niszczyli nie tylko tablice informacyjne, ale też ławki, kosze, stojaki, elementy siłowni plenerowych czy urządzenia zabawowe. W Parku Wodziczki na Sołaczu zamalowano aż 20 ławek i kilka tablic regulaminowych, a w Parku Fortecznym pomalowano choćby mury przy wejściu do schronu.
– Każda taka naprawa to konkretne koszty, które mogłyby zostać przeznaczone na nowe drzewa, huśtawki czy place zabaw. Zamiast inwestować w rozwój zieleni, musimy wydawać pieniądze na usuwanie zniszczeń – podkreślają przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej.
ZZM przypomina, iż za niszczenie mienia publicznego i nielegalne graffiti grożą poważne konsekwencje prawne. Sprawcom może grozić nie tylko grzywna i obowiązek naprawienia szkody, ale również kara pozbawienia wolności.
Miasto jednocześnie podkreśla, iż nie jest przeciwnikiem street artu. Wręcz przeciwnie – od ponad dekady wspiera legalną sztukę uliczną. W ramach programu „Poznań promuje sztukę, nie wandalizm” powstały specjalne miejsca, gdzie można tworzyć graffiti zgodnie z prawem i z poszanowaniem przestrzeni publicznej.
Legalne ściany do malowania znajdują się m.in. w przejściach podziemnych przy ul. Botanicznej i Św. Leonarda, pod wiaduktami przy ul. Dąbrowskiego, Hetmańskiej i Lechickiej, a także na mostach Przemysła, Św. Wincentego i Mieszka I.
Władze miasta apelują, by artyści korzystali właśnie z tych przestrzeni, a nie niszczyli wspólnego dobra. Poznań chce być miejscem, w którym sztuka uliczna istnieje w harmonii z zielenią i miejską infrastrukturą – bez wandalizmu, który kosztuje wszystkich mieszkańców.

2 godzin temu





