Walentynka od 27 maja 2025 roku przebywa w domu tymczasowym pod opieką naszej fundacji. Nie jest do adopcji, ze względu na toczącą się w sądzie sprawę nad znęcaniem się nad zwierzętami, w której jest „dowodem”.
Walentyna to przykład zmarnowanego psiego życia. Trafiła do schroniska w wyniku interwencji, a z powodu toczącego się postępowania sądowego nie może zostać adoptowana. Niestety, takie sprawy sądowe mogą ciągnąć się latami, co oznacza, iż nie wiemy, czy Walentyna kiedykolwiek będzie mogła zostać formalnie adoptowana. Żeby Walentynka nie spędziła swoich ostatnich lat w schronisku, zabraliśmy ją do domu tymczasowego.
Walentyna trafiła do schroniska z dużymi guzami na listwie mlecznej, które wymagają dalszej diagnostyki i ewentualnych zabiegów. Mimo chorób jest pełna euforii i chęci do życia. Uwielbia spacery i cieszy się każdą chwilą spędzoną na świeżym powietrzu. Jest bardzo towarzyska i lubi obecność człowieka. Na spacerach ładnie chodzi na smyczy, nie reaguje na inne psy, lubi węszyć, tarzać się i gryźć patyczki. W domu tymczasowym mieszka z dwoma starszymi pieskami.
Będziemy Wam dawać znać, co słychać u naszej seniorki
