Majówka i zbliżające się lato to dla wielu z nas czas planowania urlopów i wyjazdów. Dla właścicieli psów i kotów pojawia się jednak dodatkowe pytanie: co zrobić z pupilem? Zabrać go ze sobą, czy zapewnić mu opiekę na miejscu? Podpowiadamy, jak najlepiej przygotować siebie i swojego czworonoga do wakacyjnego rozstania lub wspólnej podróży.
Majówka często otwiera sezon wyjazdów – weekendowych wypadów, urlopów i letnich przygód. Dla właścicieli zwierząt ten czas to również moment decyzji: co z naszym pupilem? Pies czy kot to dla wielu z nas członek rodziny – dlatego wybór między wspólnym wyjazdem a pozostawieniem zwierzęcia pod czyjąś opieką wymaga rozwagi i dobrego planu.
Podróż z pupilem – nie zawsze najlepsza opcja
Decyzję o zabraniu psa lub kota na urlop warto oprzeć na znajomości ich potrzeb i charakteru. Psy, zwykle mocno związane z opiekunem, dobrze znoszą podróże i czerpią euforia ze wspólnych aktywności. Koty są bardziej terytorialne – nowa przestrzeń, zapachy i dźwięki mogą wywoływać u nich stres, problemy z apetytem i zaburzenia behawioralne. Dlatego w ich przypadku najlepszym rozwiązaniem często okazuje się opieka w znanym środowisku – czyli w domu.
– Kot najlepiej czuje się w znanym sobie otoczeniu. Podróż i nowe miejsce mogą być dla niego źródłem silnego stresu – tłumaczy Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii i ekspertka ds. żywienia zwierząt w Mars Polska. – Z kolei psy, jeżeli tylko są zdrowe, zwykle chętnie podróżują ze swoimi opiekunami. Trzeba jednak pamiętać o odpowiednim przygotowaniu i bezpieczeństwie – dodaje.
Przygotuj się do podróży z psem
Jeśli zdecydujemy się zabrać psa na urlop, musimy zadbać o kilka kluczowych kwestii. Po pierwsze: dokumenty i profilaktyka zdrowotna. Na wyjazd zagraniczny konieczny jest paszport zwierzęcia z aktualnymi szczepieniami, m.in. przeciw wściekliźnie, oraz informacje o odrobaczeniu i ochronie przed pasożytami. W Polsce również obowiązuje szczepienie przeciwko wściekliźnie, a zabezpieczenie przed kleszczami i pchłami to standardowa praktyka.
Zanim wyruszymy, dobrze jest odwiedzić weterynarza, który oceni stan zdrowia psa i pomoże się przygotować. Warto też wcześniej sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższa lecznica w miejscu naszego pobytu – na wypadek nagłych sytuacji.
Komfort i bezpieczeństwo w podróży
W trakcie jazdy samochodem pies powinien być odpowiednio zabezpieczony – przydadzą się transporter, klatka lub szelki przypinane do pasów. Regularne postoje co 2–3 godziny to nie tylko okazja do załatwienia potrzeb fizjologicznych, ale też możliwość rozprostowania łap i nawodnienia. Unikajmy karmienia pupila tuż przed drogą i w jej trakcie – to może uchronić go przed nudnościami i wymiotami.
Na miejscu dajmy zwierzęciu czas na adaptację – zaprowadźmy go na spokojny spacer po okolicy, podajmy znane jedzenie, zapewnijmy jego ulubione zabawki i koc. Stała dieta to klucz – nagła zmiana pokarmu może skutkować problemami trawiennymi, a choćby odwodnieniem.
Gdy pupil zostaje w domu
Nie zawsze zabranie zwierzęcia na urlop jest możliwe. Wtedy warto zadbać o zaufaną opiekę. Najlepiej, gdy będzie to osoba znana pupilowi – ktoś z rodziny lub profesjonalny petsitter. Ważne, aby opiekun znał zwyczaje zwierzęcia, jego dietę, rytm dnia i ewentualne potrzeby zdrowotne.
Jeśli decydujemy się na hotel dla zwierząt, sprawdźmy wcześniej warunki, opinie, kwalifikacje personelu i obecność nadzoru weterynaryjnego. Dobrą praktyką jest wcześniejsze zapoznanie pupila z nowym miejscem – pozwala to zminimalizować stres i ułatwić aklimatyzację. Na czas naszej nieobecności warto też utrzymywać kontakt z opiekunem i poprosić o regularne relacje oraz zdjęcia naszego czworonoga.
Zwierzę towarzyszem urlopu – choćby jeżeli zostaje w domu
Obecność zwierząt pozytywnie wpływa na nasze zdrowie – obniża poziom stresu i poprawia samopoczucie. Nic więc dziwnego, iż wielu z nas nie wyobraża sobie wypoczynku bez pupila. Wspólne spacery, zabawy nad wodą czy leniwe popołudnia na tarasie to chwile, które budują więź. Z kolei kot, choćby jeżeli zostaje w domu, czeka na powrót opiekuna – a jego euforia z ponownego spotkania mówi sama za siebie.
Bez względu na to, czy zwierzę jedzie z nami, czy zostaje w domu, najważniejsze jest odpowiedzialne podejście i troska o jego dobro. Dzięki temu urlop będzie przyjemnością zarówno dla nas, jak i dla naszych czworonożnych przyjaciół.