W warszawskim zoo urodziło się kolejne żyrafiątko. To przyrodni brat słynnej Pietruszki

1 tydzień temu
Rodzina żyraf w Żyrafiarni warszawskiego zoo się powiększa. 28 sierpnia na świat przyszedł kolejny malec. Przedstawiciele placówki w rozmowie z naTemat potwierdzili radosne wieści. Okazuje się, iż młody samczyk, to przyrodni brat Pietruszki, której narodziny miesiąc temu zrobiły furorę w sieci. A jak dziś miewa się kolejne małe żyrafiątko? Opiekunowie zdradzili szczegóły.


Jak informuje redakcja naTemat w warszawskim zoo urodziło się żyrafiątko. Rodzicami malucha są Malawi i Karim.

– Malawi zaczęła rodzić 28 sierpnia po godz. 21:00. Jest to jej pierwsze dziecko, był to jej pierwszy poród. Trwał takie wzorcowe, książkowe dwie godziny. Mały od razu próbował wstawać. Ostatecznie udało mu się wstać tak godzinę po porodzie – mówi Sebastian Guzowski, opiekun żyrafka.

– Też godzinę po wstaniu zaczął pić mleko matki. To było bardzo szybko, bo bywa, iż zajmuje to choćby kilka godzin – dodał. W przypadku małej Pietruszki sytuacja nie była tak oczywista, w pierwszych chwilach żyrafa musiała być dokarmiana.



Okazało się, iż młoda mama żyrafka przyjęła swoją nową rolę i zajęła się synem. – Samczyk jest bardzo podobny kolorystycznie do umaszczenia taty. Do tej pory mama troskliwie zajmuje się młodym – zapewnił opiekun.

Pośrednim świadkiem narodzin swojego przyrodniego brata była mała Pietruszka. Pośrednim, ponieważ całą akcję przespała, jednak po przebudzeniu gwałtownie zainteresowała się nowym członkiem rodziny.

– Młode już poznało – przez bariery na razie – resztę stada: dwie ciotki, tatę i swoją siostrę. I na razie są to bardzo pozytywne kontakty. Pozostałe żyrafy są bardzo zainteresowane młodym samcem – ujawnił Guzowski. Choć żyrafek przez wielu jest nazywany małym, to wcale taki mały nie jest, bo... mierzy już dwa metry.

Przedstawiciele warszawskiego zoo poinformowali, iż "brzdąc nie ma jeszcze imienia". W jego wyborze będą mogli wziąć udział sympatycy placówki, bowiem plebiscyt na imię najmłodszej żyrafy ma się odbyć na facebookowym profilu.



"Damy Wam też znać, kiedy maluch zacznie wychodzić na wyznaczony dla siebie i mamy wybieg zewnętrzny, także podobnie jak Pietruszkę będziecie go mogli przywitać osobiście" – dodano.

Pietruszka urodziła się kilka tygodni temu też w warszawskim zoo


Przypomnijmy, iż na początku sierpnia również z zoo dotarły radosne wieści. "Kochani, przed Wami Jej Wysokość… Pietruszka – piękna, mała żyrafka Rothschilda, która przyszła na świat w Warszawskim ZOO. Nasz 'maluszek' po urodzeniu miał ok. 175 cm i ważył 49 kg" – napisano w poście.



Pietruszka swoimi uroczymi zdjęciami podbiła serca internautów. Jej rodzicielką jest żyrafa Justyna, a ojcem Karim (ten sam, co w przypadku najmłodszego żyrafiątka).

A czemu nadano jej takie oryginalne imię? Eksperci z zoo przekazali, iż "w tym roku imiona zwierząt urodzonych w Warszawskim ZOO zaczynają się na literkę 'P'".

"W Żyrafiarni pierwszym urodzonym maluszkiem była antylopa bongo Porzeczka i to ona zapoczątkowała pomysł na tematyczne imiona dla maluchów urodzonych w tym Pawilonie. Tematem przewodnim w Żyrafiarni były rośliny. Nasza żyrafka ma spektakularne pędzelki na ossikonach (twory przypominające rogi - przyp.red.), które zdecydowanie zaczęły przypominać opiekunom natkę pietruszki – stąd imię Pietruszka" – objaśniono.

Zoo przypomniało także, iż w ciągu ostatniej dekady populacja żyraf spadła o 40 proc.: "Szacuje się, iż w Afryce występuje około 68 300 dorosłych osobników gatunku żyrafy sawannowej. Podgatunek żyrafy Rothschilda mieszkający w Warszawskim ZOO należy do jednego z najbardziej zagrożonych – w naturze zostało niecałe 2 tys. osobników".

Idź do oryginalnego materiału