W Sandomierzu upamiętniono 14. Pułk Ułanów Jazłowieckich. Była to jedna z najbardziej zasłużonych formacji w dziejach odradzającego się po zaborach państwa polskiego. 15 czerwca 1919 roku ułani przekroczyli granice ówczesnej Rzeczpospolitej w Śniatyniu. Zanim tam dotarli przeszli szlak bojowy z Odessy przez Rumunię.
W rynku starego miasta zorganizowano defiladę oraz inscenizację powitania ułanów przez kobiety i dzieci. Marek Dragan prezes ogólnopolskiej Rodziny Jazłowieckiej powiedział, iż podtrzymywanie pamięci o 14. Pułku to cenna inicjatywa. – Niespełna miesiąc po tym, jak dotarli do Śniatynia podjęli walkę na terenach wschodnich o granice, które wtedy nie były stabilne. 11 lipca 1919 roku doszło do 2-dniowych bojów pod Jazłowcem, gdzie nasi ułani odnieśli zwycięstwo. Za te chwalebne czyny otrzymali nazwę 14. Pułk im. Ułanów Jazłowieckich – przypomina.
Burmistrz Sandomierza Paweł Niedźwiedź zwrócił uwagę, iż większość żołnierzy w 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich rekrutowała się z Sandomierza i okolic. – Od momentu powstania jednostka była świadkiem bohaterstwa, poświęcenia, żołnierskiego męstwa. Złotymi zgłoskami poprzez szlak bojowy zapisała przepiękną kartę w historii polskiej wojskowości. Naród, który nie pamięta o bohaterach swojej wolności, swojej historii nie jest godzien swojej przyszłości. Cześć i chwała bohaterom – zakończył burmistrz.

Na zakończenie uroczystości odczytano Apel Poległych i oddano salwę honorową. Publiczność zgromadzona na sandomierskiej starówce była pod wrażeniem. – Dobrze, iż pamięta się o takich historycznych datach, widzę tu dużo młodzieży, która powinna znać naszą przeszłość, dlatego pochwalam takie wydarzenia. Mój dziadek był ułanem, też walczył, to dla mnie wzruszające – mówili pan Józef z Małopolski i Andrzej z Kielc.
Na zakończenie na sandomierskich błoniach odbył się piknik żołnierski z pokazami kawaleryjskimi.
Wydarzenia zorganizowali: Urząd Miejski w Sandomierzu, Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej i Sandomierski Ośrodek Kawaleryjski.

















