W gwiazdy

tenuieum2.blogspot.com 3 tygodni temu

patrzę.


Nie jest to trudne w obecnych temperaturach.


Ponieważ nie dysponuję aparatem-teleskopem, musicie mi uwierzyć, iż tam naprawdę są gwiazdy.


A czasem choćby i księżyc jest.



A przy okazji kilka zdjęć balkonu mojego. Nocnych






i dziennych.






Zebrałam już 5 ogórków i dwa pomidorki.

A dziś po pokonaniu porannego bólu między innymi głowy (to cudowna możliwość: zacząć dzień jeszcze raz - wstałam, pozbierałam się, poszłam z mamą na poranną mszę, a potem poszłam spać i wstałam koło południa...) udałam się na spacer po ścierniskach. Więcej zaraz na ważce.

1297.
Idź do oryginalnego materiału