4 godzin temu
Minionej nocy na jednej z głównych ulic prowadzących przez Ustrzyki Dolne doszło do niecodziennego i niepokojącego zdarzenia. Na środku drogi znaleziono zagryzionego jelenia. Według świadków oraz wstępnych ustaleń – zwierzę padło ofiarą wilka lub całej watahy.
Martwe zwierzę zauważono w godzinach porannych przez kierowców zmierzających do pracy. Na miejsce wezwano służby porządkowe, które zabezpieczyły teren i usunęły szczątki zwierzęcia.
„Wilki podchodzą coraz bliżej”
Mieszkańcy nie ukrywają zaniepokojenia.
– To już nie jest kwestia dzikiej przyrody gdzieś w lesie. To zdarzyło się na środku drogi, po której codziennie chodzą ludzie. To realne zagrożenie i powinniśmy o tym mówić – mówi jeden z mieszkańców Ustrzyk Dolnych.
Przyrodnicy podkreślają, iż obecność wilków w Bieszczadach i okolicznych lasach jest naturalna, a ich obserwacja w pobliżu dróg może wynikać z trudniejszych warunków pokarmowych w okresie zimowym. Jednocześnie zaznaczają, iż wilki rzadko podejmują ryzyko bezpośredniej konfrontacji z człowiekiem.
Przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
-
nie podchodzić do dzikich zwierząt, choćby jeżeli wydają się ranne lub osłabione,
-
nie pozostawiać odpadów i resztek jedzenia w miejscach dostępnych dla zwierząt,
-
zgłaszać nietypowe zachowania wilków lub ich częste pojawianie się w pobliżu domostw.
Wilki w regionie – naturalne, ale coraz bliżej ludzi
Bieszczady od lat stanowią jedno z najważniejszych siedlisk wilków w Polsce. Obecność drapieżników jest elementem lokalnego ekosystemu, jednak – jak podkreślają eksperci – rosnąca liczba obserwacji w bezpośrednim sąsiedztwie dróg i miejsc uczęszczanych przez ludzi wymaga monitorowania.
źródło zdjęc: facebook
