Uprawiasz pomidory? Nie zapomnij o jednym, a będą rosły jak na drożdżach

3 tygodni temu
Zaryzykujemy stwierdzeniem, iż chyba większość osób, które zajmują się ogrodem, mają w nim pomidory. Wiosną i na początku lata doglądamy ich, by rosły zdrowo i w okresie dały nam dorodne owoce. By się tak stało, trzeba się nad nimi nieco pochylić. Podlewanie, nawożenie, podcinanie? Tak. Ale nie tylko.
Niektórzy, szczególnie świeżo upieczeni ogrodnicy często wręcz boją się dotykać roślinek. "A co, jeżeli im zaszkodzę? Lepiej zostawię je w spokoju, niech sobie rosną" - myślą. I tu pojawia się Wieśniacka Rodzinka z Miasta, czyli profil w mediach społecznościowych poświęcony uprawie roślin.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak dbać o sadzonki pomidora?


Nie zostawiaj pomidorów samopas. "Głaskaj je!"
Z jednego ze wpisów na tym profilu dowiadujemy się, iż dotykanie siewek pomidorów (czyli młodych roślinek, które wyrosły z nasion) jest wręcz wskazane. - Głaskaj swoje pomidory! - zaczęła autorka nagrania. Następnie wyjaśniła: - To zabieg pobudzający je do wzrostu łodygi. Stymulowanie łodygi poprzez głaskanie wysyła roślinie bodźce stresowe, które dają jej sygnał do przyrostu. Siewki dzięki temu nie rosną w górę z cienkimi, wiotkimi, chudymi łodyżkami, tylko stają się grubsze, mocniejsze bardziej krępe. Pamiętaj, aby zabieg powtarzać kilka razy dziennie. - Na nagraniu widzimy, w jaki sposób możemy głaskać młode pomidory. Robimy to z wyczuciem, by rzeczywiście ich nie uszkodzić. Choć by się tak stało, trzeba się postarać.


Działanie terapeutyczne nie tylko dla pomidorów
W komentarzach widzimy cały wysyp pomidorowych fanatyków. Niektórzy wykorzystali okazję do pożartowania. "Mnie głaskali całe życie i teraz mam 193 cm, nie polecam", "Siewki u masażystki", "Czyli jednak pieszczoty i czułe słówka działają" - czytamy. "Ale ja nie chcę, żeby pomidorki się stresowały" - zmartwiła się jedna z osób, na co autorka nagrania odpowiedziała: "W tym wypadku to pozytywny stres, stymulujący do wzmocnienia łodygi". Inna internautka zwróciła uwagę na terapeutyczny wręcz efekt u nas samych, czyli aromaterapia pięknym zapachem młodych pomidorowych roślinek.


jeżeli więc wasze siewki zaczęły już wychylać się w stronę słońca, warto dać im dodatkowy bodziec do wzrostu. w okresie odwdzięczą się dorodnymi, soczystymi pomidorami, których każdy sąsiad pozazdrości. Lubicie uprawiać ogródek? A może mimo wszystko wolicie kupowane warzywa i owoce? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału