Unikatowe materiały pozwolą na nowo odkryć Jana Bernasiewicza

2 tygodni temu

1368 fotografii i około sześciu godzin nagrań, dokumentujących twórczość i życie rzeźbiarza Jana Bernasiewicza, trafi do zbiorów Muzeum Wsi Kieleckiej. Ich zakup jest możliwy dzięki dofinansowaniu z programu „Rozbudowa zbiorów muzealnych”, prowadzonego przez Narodowy Instytut Muzeów.

Beata Ryń, rzecznik Muzeum Wsi Kieleckiej podkreśla, iż nowe eksponaty uzupełnią pokaźną kolekcję zbiorów po Janie Bernasiewiczu, jaką dysponuje ta instytucja.

– Możecie ją państwo oglądać w Parku Etnograficznym w Tokarni, w zagrodzie z Bukowskiej Woli. To jest ten niezwykle barwny, interesujący ogród rzeźb, który artysta tworzył jeszcze w Jaworzni, w podkieleckiej gminie Piekoszów. Ten ogród powstawał w latach 1966-1984. Jan Bernasiewicz tworzył swoje dzieła aż do śmierci. Powstało ponad 700 przedstawień. Większość z nich znajduje się w zbiorach Muzeum Wsi Kieleckiej, gdzie je przekazał sam artysta – zaznacza.

Beata Ryń wspomina, iż ogród rzeźb Jana Bernasiewicza był swoistym fenomenem.

– Pod koniec lat 70. i na początku 80. XX wieku ten ogród budził ogromne zainteresowanie. Uznany był za najciekawsze w kraju zjawisko z kręgu sztuki samorodnej. Sam Bernasiewicz też podchodził do swojej sztuki w sposób wyjątkowy, bo uważał, iż ma misję ocalenia dziedzictwa kulturowego dla przyszłych pokoleń Polaków. To jest widoczne, kiedy wchodzimy do ogrodu rzeźb. Tam jest historia, tam też są sportretowani jego przyjaciele, bliskie osoby, które wspierały go przez całe życie, jak chociażby Alicja Ziopaja – wskazuje.

Materiały, które planuje zakupić Muzeum Wsi Kieleckiej pozwolą jeszcze lepiej poznać tego nieżyjącego artystę. W ich skład wchodzi 1368 fotografii – negatywy i diapozytywy oraz pięć kaset magnetofonowych, na których znajduje się około sześć godzin nagrań z lat 1979-1984.

Dokumentacja fotograficzna została wykonana w latach 1979-1984 przez ówczesnego studenta fotografii na Hochschule fur Grafik und Buchkunst w Lipsku – Jarosława Krzysztofa Wójcika. Materiał pochodzi z okresu, kiedy autor w ramach tworzenia pracy dyplomowej, będącej reportażem fotograficznym, zamieszkał w sumie na kilkanaście tygodni z niekonwencjonalnym artystą ludowym jakim był Jan Bernasiewicz.

Wybrane fotografie, w liczbie kilkudziesięciu sztuk, zostały umieszczone w wydanym w Niemczech przez lipskie wydawnictwo Kiepenheur, w 1986 roku, albumie „Meister Jan. Die Welt des Holzbildhauers Jan Bernasiewicz”.

Beata Ryń wyraża nadzieję, iż pozyskane zbiory staną się przyczynkiem do dalszych badań naukowych.

– Mamy nadzieję, iż Jan Bernasiewicz ponownie wzbudzi zainteresowanie środowiska naukowego etnografów, etnologów, a może będzie to pretekst do zorganizowania konferencji w Parku Etnograficznym w Tokarni wokół tego niezwykłego twórcy, rzeźbiarza, który wyróżniał się, i przez cały czas wyróżnia, wśród artystów ludowych w Polsce. Miał też niezwykłą osobowość, którą, mam nadzieję poznamy, dzięki tym nagraniom. A interesował się ziołolecznictwem i magią – dodaje.

Dofinansowanie z Narodowego Instytutu Muzeów wynosi 56 tys. zł, a wartość całego projektu to 71,4 tys. zł.



Idź do oryginalnego materiału