Lorenz Kraus z Albany publicznie wyznał w telewizji, iż zabił swoich rodziców z poczucia obowiązku. - Mieli 92 i 83 lata, martwił mnie ich zły stan - powiedział na antenie. Już kilka lat wcześniej policja zainteresowała się seniorami, ponieważ pobierali emerytury, ale nikt nie wiedział, gdzie są. Szczątki Franza i Theresii Kraus odnaleziono w ich ogródku.