Twoje hortensje mogą zmienić kolor. Sprawdź, co wsypać do ziemi, by rozkwitły na niebiesko

Marzysz o hortensjach w kolorze błękitu, a tymczasem twoje kwiaty każdego roku kwitną na różowo? Winowajcą może być ziemia w ogrodzie. Choć na pierwszy rzut oka te efektowne rośliny wydają się kapryśne, w rzeczywistości ich barwa to efekt chemicznych procesów zachodzących w glebie. jeżeli wiesz, jak odpowiednio ją przygotować, możesz zmienić różowe kwiatostany w bajkowy błękit albo odwrotnie. Sprawdź, od czego naprawdę zależy barwa hortensji i jak osiągnąć wymarzony kolor.
Hortensje od lat zachwycają ogrodników bujnymi, kulistymi kwiatostanami i szeroką paletą barw. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, iż te same krzewy potrafią kwitnąć w zupełnie różnych kolorach, zależnie od warunków, w jakich rosną. To nie magia, ale chemia gleby decyduje, czy kwiaty przybiorą różowy, fioletowy, czy intensywnie niebieski odcień. Co ważne, wcale nie jest trudno osiągnąć wymarzony kolor - wystarczy poznać kilka zasad i cierpliwie je stosować. jeżeli chcesz, by hortensje w twoim ogrodzie zmieniały barwy niczym kameleon, sprawdź, co wpływa na ten niezwykły efekt.


REKLAMA


Zobacz wideo Soda oczyszczona ma wiele zastosowań - np. pomoże ci zadbać o rośliny. Sprawdź jak!


Hortensje ogrodowe: kolorem rządzą procesy chemiczne. Odczyn gleby ma znaczenie
Hortensje ogrodowe słyną z niezwykłej umiejętności zmieniania barw. W jednym miejscu mogą kwitnąć na niebiesko, a w innym - na różowo. Wszystko rozstrzyga się pod ziemią. Kluczową rolę odgrywa odczyn podłoża i obecność glinu, który łączy się z roślinnymi barwnikami, antocyjanami. Gdy ziemia jest kwaśna (pH poniżej 6,0), pierwiastek staje się rozpuszczalny i dostępny dla korzeni. Efekt? Niebieskie lub fioletowo-niebieskie kwiaty. W glebie zasadowej (pH powyżej 7,0) glin przestaje być przyswajalny i hortensje przybierają odcienie różowe. Ciekawostką jest, iż przy pH w granicach 6,0-7,0 na jednym krzewie potrafią zakwitnąć kwiaty w różnych kolorach. Warto jednak wiedzieć, iż jeżeli chcemy zmienić barwę krzaczków poprzez modyfikację gleby, efekty nie będą widoczne natychmiast. Hortensje reagują tylko w fazie tworzenia pąków. W ciężkiej, gliniastej ziemi proces uzyskania nowego koloru może potrwać choćby dwa lata, w lżejszym, próchnicznym podłożu efekty pojawiają się szybciej, choć i tam potrzeba cierpliwości.
Zobacz też: Piękna roślina do cienia. Swoimi kolorowymi "pióropuszami" ozdobi każdy ogród
Odczyn gleby jest co prawda niezwykle istotny, ale nie jest jedynym czynnikiem decydującym o kolorze hortensji. istotną rolę odgrywa także fosfor. choćby przy kwaśnym podłożu jego nadmiar potrafi zablokować wchłanianie glinu, przekreślając marzenia o niebieskich kwiatach. najważniejsze jest więc ostrożne stosowanie nawozów, zwłaszcza wiosną, gdy tworzą się pąki. Niestety na tym nie koniec, na barwę krzaczków wpływa również pogoda. Chłodne, wilgotne sezony sprzyjają intensywniejszym barwom, podczas gdy upały i susze mogą sprawić, iż kwiaty będą blade lub nierówno wybarwione.


Jaka ziemia do hortensji? Wszystko zależy od tego, jaki kolor kwiatów chcesz wyczarować
jeżeli chcesz zmienić kolor hortensji w swoim ogrodzie, musisz zacząć od sprawdzenia odczynu gleby. Marzy ci się błękit? Sięgnij po siarczan glinu albo inne naturalne zakwaszacze, jak torf kwaśny czy fusy z kawy. Jak dawkować ten związek chemiczny? W uprawie doniczkowej stosuje się około 25 gramów na litr ziemi, a w gruncie - 120 gramów na metr kwadratowy, mieszając go z glebą na głębokość 10-15 centymetrów. Aby podnieść pH i wyczarować róż, stosuje się wapno dolomitowe albo popiół drzewny. Utrzymanie wymarzonej barwy wymaga systematycznej kontroli podłoża co kilka tygodni, zwłaszcza od wiosny do końca lata. W pojemnikach warto co dwa lata wymieniać wierzchnią warstwę ziemi. A przy okazji nie zapominaj o przycinaniu przekwitłych kwiatów. I pamiętaj - nie wszystkie hortensje zmieniają kolor. Zdolność tę posiadły przede wszystkim dwie odmiany: Hydrangea macrophylla i Hydrangea serrata.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.