Bukszpan przez wiele lat królował w ogrodach. Jednak jego dominacja może dobiegać końca z powodu niszczycielskiej ćmy bukszpanowej, która bezlitośnie atakuje ten popularny krzew. Onet przedstawia trzy alternatywy, które mogą zająć jego miejsce.
Pierwszą z nich jest laurowiśnia. Ta mniej znana, ale coraz popularniejsza roślina, w szczególności odmiana karłowa Otto Luyken, dorasta do metra wysokości. Charakteryzuje się białymi kwiatami na początku sezonu i preferuje żyzne, wilgotne gleby o obojętnym lub lekko zasadowym pH.
Kolejną propozycją jest ligustr zimozielony. Ten gęsty, liściasty krzew świetnie nadaje się do formowania. W polskim klimacie przetrwa łagodniejsze zimy, nie tracąc liści. W zależności od odmiany osiąga od 2 do 4 metrów wysokości i dobrze rośnie zarówno w słońcu, jak i w półcieniu, nie mając dużych wymagań co do gleby.
Ostatnią alternatywą jest ostrokrzew karbowanolistny. Ten krzew jest prawdziwym kameleonem wśród roślin – jego liście i pokrój przypominają bukszpan. Preferuje żyzną, lekko wilgotną i kwaśną glebę oraz stanowiska słoneczne lub półcieniste. Różne odmiany mogą osiągać wysokość od 50 cm (Golden Gem) do choćby 3 metrów (Dark Green).
Czy więc bukszpan rzeczywiście straci swoją pozycję w ogrodach? Groźna ćma bukszpanowa może zmusić ogrodników do poszukiwania alternatyw, a te trzy rośliny mogą okazać się idealnym rozwiązaniem.
