To te szkodniki najczęściej atakują zamiokulkasa. Sprawdź, jak się ich pozbyć

top.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: /123RF/PICSEL


Zamiokulkas to roślina słynąca z tego, iż ma dużą odporność na błędy w uprawie i potrafi przetrwać długi czas bez wody, a także świetnie radzi sobie w cieniu. Jednak czasem okaz zaczyna marnieć, a jego liście żółkną. Może to wynikać z obecności szkodników, które lubią atakować zamiokulkasa zwłaszcza w okresie zimowym. Sprawdź, jakie szkodniki zagrażają twojej roślinie i jak je zwalczać.

Zamiokulkas jest rośliną, która gości w wielu domach. Jego liście zachwycają i przyciągają wzrok. Czasem jednak zdarza się, iż zaczynają one żółknąć i opadać. Może być to skutkiem obecności szkodników. Dowiedz się, co zagraża zamiokulkasowi i jak walczyć z tymi niechcianymi gośćmi.

Jakie szkodniki atakują zamiokulkasa? To musisz o nich wiedzieć

Zamiokulkas pomimo tego, iż jest stosunkowo łatwy w uprawie, to może być atakowany przez wiele szkodników, ponieważ zdarza się, iż roślina, staje się dla nich idealnym środowiskiem. Wśród nich znajdują się takie szkodniki, jak:

  • Przędziorki - o ich obecności świadczą cienkie pajęczynki pomiędzy liśćmi. Są to mikroskopijne pajęczaki, wysysające sok z rośliny i osłabiające jej tkanki. Ich żerowanie skutkuje żółknięciem, usychaniem i odpadaniem liści. Przędziorki pojawiają się najczęściej zimą, ponieważ lubią suche powietrze w pomieszczeniu.
  • Wciornastki - to brązowe i podłużne szkodniki, które ciężko dostrzec gołym okiem. O ich obecności mogą jednak świadczyć pomarszczone liście z brązowymi smugami. Wciornastki, tak jak przędziorki uwielbiają suche powietrze, więc często atakują zimą podczas sezonu grzewczego.
  • Mszyce - najczęściej osadzają się one na młodych liściach oraz pędach i wysysają z nich soki. W efekcie zamiokulkas ma zdeformowane liście, a jego rozwój hamuje. W dodatku pozostawiana przez mszyce lepka wydzielina prowadzi do rozwoju grzybów.
  • Ziemiórki - to małe, czarne muszki. Ich larwy żerują w ziemi, podgryzając korzenie i tym samym prowadząc do gnicia rośliny. Po zaatakowaniu zamiokulkas zaczyna żółknąć i gubić liście.
  • Wełnowce - wyglądają jak małe kłębki waty. Ujrzymy je w zagłębieniach liści oraz łodyg. Bardzo gwałtownie się rozmnażają i przenoszą na inne rośliny. Żerując na zamiokulkasie wysysają jego soki i prowadzą do deformacji liści.
  • Tarczniki i miseczniki - małe, brązowe lub szare guzki mogą być oznaką, iż zamiokulkas został zaatakowany przez miseczniki lub tarczniki. Szkodniki te wysysają soki z rośliny i stopniowo ją osłabiają.

Czytaj również: Zamiast wylewać, wlej do doniczki z kaktusem. Zdziwisz się, jak pięknie może kwitnąć

W jaki sposób walczyć ze szkodnikami, atakującymi zamiokulkasa?

Po zaobserwowaniu obecności szkodników musimy od razu podjąć odpowiednie działania, które umożliwią nam ich usunięcie. Powinniśmy to zrobić bezzwłocznie, ponieważ w tym przypadku najważniejsze jest natychmiastowe podjęcie walki. Im szybciej dostrzeżemy szkodniki, tym łatwiej pozbędziemy się ich, a nasza roślina nie poniesie aż tak dużych strat.

W tym celu możemy wykorzystać oprysk z oleju neem. Dzięki niemu usuniemy większość szkodników. Wystarczy, iż wymieszamy kilka kropel oleju z wodą i spryskamy roślinę, a zwłaszcza spodnią stronę liści. Oprysk ten zadziała na mszyce, przędziorki, wciornastki oraz wełnowce. Co więcej, ma on adekwatności antygrzybiczne.

Do walki ze szkodnikami możemy także wykorzystać mydło ogrodnicze. Dzięki niemu pozbędziemy się przędziorek, wełnowców czy tarczników. Wystarczy, iż przemyjemy liście wacikiem nasączonym wodą z mydłem potasowym.

Natomiast, aby pozbyć się ziemiórek, musimy ograniczyć podlewanie zamiokulkasa, aby gleba mogła dobrze przeschnąć. Warto także zastosować nadtlenek wodoru, rozcieńczając go z wodą i podlewając nim naszą roślinę.

Możemy także zdecydować się na mechaniczne usuwanie szkodników, choć metoda ta nie pozwala całkowicie wyeliminować problemu. W tym celu musimy przecierać liście wilgotną ścierką lub delikatnie zeskrobać szkodniki. Jest to sposób, który zadziała jedynie przy niewielkiej inwazji szkodników.

Zobacz też:

Grubosz wymaga podcinania. Sprawdź, jak zrobić to adekwatnie

Wysiej te kwiaty już dziś, a w maju zmienią się w kolorowy dywan

Tego storczyka nie wyhodujesz na parapecie. Rośnie pod ziemią i nie ma liści

Idź do oryginalnego materiału