Miejsce, gdzie będzie można odpocząć, poskakać na trampolinie, zjeść śniadanie lub obiad na trawie bądź w restauracji czy choćby schłodzić się dzięki fontannie. Plac Nowego Rynku będzie dostępny dla mieszkańców Poznania już 19 czerwca.
Tężnie
Już 19 czerwca mieszkańcy Poznania będą mogli korzystać z otwartej części Nowego Rynku. Od strony skrzyżowania ulicy Matyi i Wierzbięcice powstała przestrzeń, którą architekci nazywają mikro uzdrowiskiem. Znajdują się tam tężnie, czyli miejsce, w którym można będzie zażyć inhalacji solankowej. Wdychanie oparów powoduje nawilżenie dróg oddechowych oraz pomaga w leczeniu między innymi zapalenia zatok. Będzie to również przestrzeń, w której doskonale odnajdą się rodzice z dziećmi. W pobliżu tężni poskakać będzie można na trampolinach.
Plac centralny
Idąc w głąb Nowego Rynku, przejdziemy do głównego placu. Jak wyjaśnili nam jego projektanci, przede wszystkim miała to być przestrzeń bogata w zieleń.
– Przeanalizowaliśmy przestrzenie w Poznaniu, w których mieszkańcy spędzają czas, takie jak na przykład zielony park przed Starym Browarem i z nich czerpaliśmy inspiracje. Różnica jest jednak taka, iż tutaj restauracje będą w odległości od 10 do 15 metrów. – powiedział nam Marcin Citko.
Plac znajduje się w centrum Nowego Rynku w Poznaniu i jest z trzech stron otoczony nowoczesnymi budynkami. Czwarty, domykający przestrzeń dopiero powstanie. Na parterze każdego z nich w najbliższej przyszłości ma otworzyć się restauracja. Mieszkańcy Poznania będą mogli więc zjeść zarówno w oszklonej przestrzeni lokalu, jak i na trawie bądź na ławce w cieniu drzewa.
Dużo zieleni
Centralny plac zaprojektowany został bezpośrednio nad parkingiem podziemnym. Architekci musieli obniżyć go o kilka metrów specjalnie po to, aby na rynku mogła wyrosnąć zieleń. Roślinność była jednym z najważniejszych aspektów branych pod uwagę przy projektowaniu placu. Wyspy zieleni pokrywa trawa, po której można będzie chodzić oraz na której można będzie usiąść.
Dla ludzi i zwierząt
W drugiej części placu znajduje się fontanna. Budynek po południowej stronie rynku całkowicie zasłania ją przed promieniami słońca. Dzięki temu nie tylko będzie to dobre miejsce, by ochłodzić się w upalne dni. Zimą będzie możliwość otworzenia tam małego lodowiska. Co więcej, latarnie, które oświetlają plac, wyposażone są w budki lęgowe dla ptaków. Architekci wykorzystywali je już przy poprzednich projektach. Co roku korzysta z nich kilka gatunków sikorek. Dodatkowo przestrzeń oświetlać będą również ławki.