

Trwa modernizacja boiska przy ulicy Orlika, zwanego potocznie Wembleyem. Przynajmniej teoretycznie. W praktyce bowiem, wykonawca zrobił sobie na jakiś czas przerwę (związaną z harmonogramem prac). Tę wykorzystują dzieci, które czy to z przyzwyczajenia, czy też z braku innych miejsc, przychodzą na teren boiska i się tam bawią. Pojawia się też młodzież i dorośli, którzy podobnie jak wcześniej na placu zabaw, tak i teraz na placu budowy, lubią skosztować sobie niskoprocentowych trunków pod chmurką.
– Przeczytałam ostatnio w Internecie wiadomość od burmistrza, z której wynika, iż do zakończenia prac na placu zabaw zostało jeszcze trochę czasu, co wynikać ma z rozliczenia finansowania inwestycji z programu „Polski Ład”. Ja chciałam zwrócić uwagę na to, iż miejsce jest otwarte i dostępne, pomimo, iż jest placem budowy. Mieszkam niedaleko i widzę, iż na tych niekompletnych urządzeniach i na niekompletnej nawierzchni bawią się dzieci, czasem małe, czasem większe. I to dopiero wiosna. Jak zrobi się cieplej, to można się spodziewać, iż będzie ich jeszcze więcej. Czy nikt nie pomyśli o ogrodzeniu placu? Co jeżeli któreś z dzieci miałoby tam jakiś wypadek? Kto za to odpowie wtedy? A jeżeli ktoś zniszczy to co do tej pory już zostało zrobione? – pyta mieszkanka i prosi o działanie.
Z pytaniem zwróciliśmy się do burmistrza Łukasza Chrostowskiego.
– Plac budowy przekazany jest wykonawcy – on za niego odpowiada. Wielokrotnie był zabezpieczany, ale brama ulega zniszczeniu. Dopóki trwa modernizacja obiektu – nie można tam przebywać. Tak mówią przepisy bezpieczeństwa – przekazał.
Na ten temat udało nam się porozmawiać również z wykonawcą.
– My ogrodziliśmy teren, zabezpieczyliśmy go, zamieściliśmy tabliczki o zakazie wstępu i poprawialiśmy te ogrodzenie nie raz. Tam po prostu ktoś sobie to wszystko otwiera, a potem inni wchodzą – mówi naszej redakcji Sylwester Barański.
– Mieszkańcy czasem dzwonią również do nas, bo tam zdarza się, iż dzieją się rozmaite rzeczy. Jak zauważymy coś niepokojącego to warto zadzwonić na policję – dodaje.
Korzystając z okazji zapytaliśmy o postęp prac. Jak przekazał nam nasz rozmówca, te zakończą się na pewno zgodnie z harmonogramem (firma ma czas na oddanie boiska do listopada bieżącego roku). – Nie przewidujemy żadnych opóźnień – stwierdza i dodaje, iż duża część inwestycji została wykonana.
– Są już ścieżki, jest boisko. Pozostają nam prace wykończeniowe. We wrześniu zostaną dostarczone i zamontowane urządzenia zabawowe – informuje nasz rozmówca.
ren