Ten krzew jako pierwszy ubarwi uśpiony ogród. Konkurencja dla forsycji

fot. screen Youtube / Pflanzen Vielfalt

Wszyscy pasjonaci ogrodnictwa z utęsknieniem czekają na nadejście wiosny. Wtedy przyroda budzi się do życia i można rozpocząć prace na działce, która dla wielu osób nie jest męczącym wysiłkiem, tylko pasją. Ogrody tuż po zimie nie zachwycają. Wyglądają ponuro i brak w nich kolorów. Jednak na twojej posesji wiosna może zawitać najwcześniej. Wiele gatunków roślin ozdobnych zaczyna kwitnąć na przedwiośniu, np. wawrzynek wilczełyko. Dzięki niemu ogród będzie tętnił życiem i zachwycał kolorami z daleka. Jest piękniejszy od forsycji.

Polacy chętnie sadzą w swoich ogrodach krzewy liściaste. Niektóre odmiany gubią liście na zimę, a inne są zielone przez pełen rok. Oto krzew, który zachowuje się prawie tak samo jak forsycja – tworzy pąki kwiatowe wczesną wiosną, a później normalnie związuje liście.

Wawrzynek wilczełyko – jako pierwszy ubarwi uśpiony ogród

Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum) to krzew dorastający do 1,5 m. Wypuszcza drobne kwiaty w kolorze różowym (czasami białym). Są mocno zagęszczone i otulają podłużne pędy krzewu. Intensywnie pachną i przyciągają owady zapylające. Można je podziwiać wczesną wiosną – pod koniec lutego i w marcu, potem ich miejsce zajmują zielone liście. Latem kształtuje czerwone owoce – są toksyczne dla ludzi i ssaków.

Wawrzynek nie ma zbyt wielu wymagań. Da sobie radę w pełnym słońcu, półcieniu czy cieniu. Potrzebuje jednak dobrej ziemi – żyznej, wilgotnej i zasobnej w próchnicę. Odczyn pH gleby powinien być neutralny bądź zasadowy, ale krzew przetrwa też na gruncie kwaśnym. Warto posadzić go wiosną. Nie toleruje suszy, więc latem trzeba go regularnie podlewać, szczególnie w upalne dni, gdy brakuje deszczu. Jest odporny na mróz.

Może cię zainteresować: Podlej tym swoje tuje. Na wiosnę będą zdrowe i zielone jak nigdy