Kilka dni temu przywitaliśmy wiosnę, a to oznacza, iż ogrodnicy coraz chętniej i częściej planują pierwsze wysiewy. Choć marzec potrafi jeszcze zaskoczyć chłodem, są rośliny, które właśnie teraz można umieścić bezpośrednio w gruncie. Nie potrzebują szklarni ani doniczek na parapecie - wystarczy im odrobina ciepła i żyzna ziemia. Mowa o tak zwanych hardy annuals, czyli jednorocznych kwiatach odpornych na przymrozki. To idealna propozycja dla tych, którzy chcą cieszyć się kolorowymi rabatami bez czasochłonnego przygotowywania rozsady.
REKLAMA
Zobacz wideo Hodujesz w domu monsterę? Sprawdź, czy odpowiednio o nią dbasz
Hardy annuals: Kwiaty przystosowane do trudnych warunków. Przetrwają chłodne noce
Hardy annuals to jednoroczne rośliny ozdobne, które doskonale radzą sobie z wiosennymi przymrozkami. W przeciwieństwie do wielu popularnych gatunków nie wymagają wcześniejszego przygotowywania rozsady w ciepłych warunkach domowych. Ich nasiona można wysiewać bezpośrednio do gruntu. To ogromne ułatwienie dla ogrodników - pozwala zaoszczędzić miejsce na parapecie i zmniejsza nakład pracy związanej z pikowaniem oraz hartowaniem siewek.
Zobacz też: Wystarczy, iż zastosujesz ten prosty trik. Bratki będą kwitły od wiosny, aż do końca jesieni
Hardy annuals to rośliny, które są przystosowane do trudniejszych warunków. Po wykiełkowaniu potrafią przetrwać chłodne noce, a choćby łagodne przymrozki. Jednocześnie gwałtownie budują silny system korzeniowy. Dzięki temu wzrastają intensywnie i zakwitają wcześniej niż kwiaty wysiane w cieplejszym okresie. Efektem jest pełna kolorów rabata już wczesnym latem. Warto jednak pamiętać o prostej sztuczce - przed siewem schowaj nasiona do lodówki na 2-3 tygodnie. To tak zwana stratyfikacja, która wspomaga kiełkowanie.
Rabata ogrodowa: Jakie kwiaty siać do gruntu w marcu? Te gatunki sprawdzą się idealnie
Wśród hardy annuals znajdziemy wiele dobrze znanych i lubianych gatunków. Do najpopularniejszych należą: nagietki, chabry, maki polne, ostróżki, czarnuszka, kąkol polny, przewiercień i didiskus. Wszystkie te rośliny nie tylko dobrze znoszą chłody, ale też pięknie prezentują się na rabatach i przyciągają owady zapylające. Eksperci radzą, by wysiew planować na moment, gdy temperatura utrzymuje się powyżej zera stopni - najlepiej po kilku cieplejszych dniach. Choć kwiaty te nie boją się przymrozków, zbyt zimna gleba może spowolnić kiełkowanie. Gdy tylko pogoda pozwoli, warto chwycić za paczki z nasionami i zacząć działać - marzec to ostatni moment, by zapewnić sobie kwitnące rabaty na początku lata.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.