Ta roślina jest uznawana za najbardziej trującą na świecie. "Dłoń Chrystusa" pojawiła się w Polsce

Zdjęcie: pexels.com / Cafe Gato Mourisco


Zastanawiasz się, jak jest najbardziej trująca roślina na świecie? Okazuje się, iż w Polsce pojawiła się już jakiś czas temu, a teraz rośnie w ogrodach na potęgę. Mówi się o niej, iż to "dłoń Chrystusa". Wokół tych kwiatów narosło wiele mitów.
Najbardziej trującą świata wbrew obiegowej opinii wcale nie jest tojad. Również barszcz Sosnowskiego do niej nie dorasta. "Dłoń Chrystusa", czyli rącznik pospolity jest nie tylko popularny, ale również niezwykle szkodliwy dla zdrowia. Mimo to kiedyś używano go w medycynie. Zobacz, jak wygląda i czym się charakteryzuje.


REKLAMA


Zobacz wideo Margaret o swoim hobby: Sadzę jak szalona


Najbardziej trująca roślina świata: Rącznik pospolity nazywany także "dłonią Chrystusa"
Rącznik pospolity - nazywany także rącznikiem kasztanowcem oraz potocznie "dłonią Chrystusa" - to roślina uważana za najbardziej trującą na całym globie. Kwiat naturalnie rośnie w Afryce i na Bliskim Wschodzie, ale w tej chwili spotykany jest praktycznie wszędzie. Również w Polsce chętnie obsadza się nim ogrody. Co ciekawe, niegdyś wykorzystywano jej adekwatności, by zarówno zabijać, jak i leczyć. Rącznik zawiera bowiem rycynę, która jest tysiąc razy bardziej toksyczna niż cyjanek. Poza nią znajdziemy pochodną pirydyny, która sprawia, iż choćby zjedzenie jednego nasionka może doprowadzić do zgonu dorosłego człowieka. Z "dłonią Chrystusa" musimy również uważać na dotyk. Osłabione osoby mogą doświadczyć szeregu objawów alergicznych związanych z ekspozycją na rycynę. O rączniku mówiło się, iż był wykorzystywany przez rosyjskie KGB do eliminowania wrogów. Egipcjanie z kolei wykorzystywali w starożytności roślinę do tworzenia olejku rycynowego, który po dziś dzień ma zastosowanie w medycynie i kosmetologii. Jak z kolei rącznik prezentuje się w ogrodzie i na co powinniśmy uważać?


Rącznik pospolity przepięknie prezentuje się w ogrodzie. Lepiej jednak na niego uważać
Rącznik pospolity jest popularną rośliną ozdobną w polskich ogrodach. Część osób choćby nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo jest on trujący. Kwiat rośnie choćby do czterech metrów wysokości i charakteryzuje się interesującymi owocami w formie kolczastych kuleczek. Jest jednak wyjątkowo łatwy w uprawie, dlatego tak wiele początkujących ogrodników po niego sięga. Do odpowiedniego wzrostu potrzebuje zaledwie słonecznego stanowiska oraz żyznej, lekko przepuszczalnej gleby. Mimo wszystko warto wiedzieć, jak traktować roślinę ze względu na niezwykle szkodliwe adekwatności. Prace pielęgnacyjne, przycinanie i sadzenie powinniśmy bezwzględnie wykonywać w rękawiczkach ogrodniczych, by nie narażać skóry na bezpośredni dotyk. Niezwykle istotne jest również, by do "dłoni Chrystusa" nie miały dostępu ani nasze dzieci, ani zwierzęta. Ponadto powinniśmy usuwać z gałęzi toksyczne owoce, zanim zaczną pękać. Z kolczastych torebeczek wypadają wówczas trujące nasiona, które bardzo łatwo mogą dostać się do przewodu pokarmowego naszych pupili.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.