Sylwester i Nowy Rok mogą być trudne dla zwierząt, które boją się huku petard i wystrzałów fajerwerków

1 tydzień temu

Dla zwierząt, zarówno tych domowych, jak i żyjących dziko, sylwester i Nowy Rok mogą być trudne do przetrwania. Huk petard i wystrzały fajerwerków mogą u nich powodować duży stres.

Następstwa tej kilkuminutowej czy godzinnej zabawy zrobią takie spustoszenie, u niektórych zwierząt na całe życie. Mam takie zwierzęta w gabinecie, iż raz przestraszone jest przestraszone całe życie, tu nie mogą tabletki. Tych zmian lękowych nie da się odwrócić, trauma jest u zwierzęcia tak duża, iż trwa do końca życia. Zło wystrzeliwania tych fajerwerków, a zwłaszcza tych petard hukowych, które są bez efektu wizualnego, ma takie następstwa, iż trzeba rozważyć czy to ma w ogóle sens. te wystrzały realizowane są od Wielkanocy do Trzech Króli, nie ma jasnych przepisów, jest to lekceważone. Przychodzi do mnie mnóstwo pacjentów, którzy kupują leki zabezpieczające na okres sylwestra. Te wystrzały się przedłużają, trudno trzymać zwierzęta przez tydzień na lekach psychotropowych, które też nie są obojętne dla zdrowia. Mówimy o zwierzętach domowych, ale jest też ptactwo, które uderza w ściany, dzikie zwierzęta wybiegają na drogę, porzucają młode. Coraz więcej myślących ludzi, choćby markety wycofują fajerwerki, żeby nie uczestniczyć w procederze, który jest szkodliwy dla zwierząt. – mówi lekarz weterynarii Bogusław Hiller.

Dla mnie tradycja to coś, co niesie dobro. jeżeli tradycją dla nas w wykonaniu młodzieży jest huk, strach, przemoc, czyjaś śmierć, to mi przykro. Powinniśmy reagować i mówić NIE dla tych petard. Tak jak robią to miasta typu Wrocław, Warszawa, gdzie władze mówią: nie, nie będziemy przyczyniać się do tej liczby zwierząt, które giną. Możemy na podstawie informacji z Internetu powiedzieć, iż szacowane jest 50 tys. zwierząt, które ginie, a tak naprawdę, ile zwierząt w tym czasie zginie, nie potrafimy powiedzieć. Tutaj apel – wszyscy właściciele zwierząt powinni te zwierzęta zabezpieczyć – adresatka z numerem telefonu, założony czip, przy ucieczkach fajerwerkowych najlepsza jest adresatka, gdzie od razu możemy przeczytać i powiadomić właściciele. Zabezpieczmy zwierzęta, które żyją na łańcuchach, niech to będzie zabezpieczenie w jakimś pomieszczeniu. Otwórzmy szopki, gdzie mogą schować się koty wolno żyjące. – dodaje Roma Czyż z Fundacji Obrony Zwierząt Łezka.

Wiele samorządów rezygnuje z pokazów pirotechnicznych właśnie mając na względzie m.in. dobro zwierząt. Zastępują je np. pokazami laserowymi. Do Wielunia pokaz fajerwerków wraca po kilku latach przerwy.

Zobacz również:

Gośćmi Radia ZW byli lekarz weterynarii Bogusław Hiller oraz Roma Czyż z Fundacji Obrony Zwierząt Łezka

Fot. OTOZ Animals

Idź do oryginalnego materiału