Jak mijają Wam święta? Mnie przede wszystkim rodzinnie :) Wreszcie miałam okazję przyjechać na dłużej do domu i staram się wykorzystać ten czas jak najlepiej, zwłaszcza, iż ten rok uświadomił mi jak bardzo istotny jest czas poświęcony bliskim. Choć zima w tym roku jest znów bardzo kapryśna udało mi się choćby uwiecznić jej namiastkę w moim ogrodzie. Może to nie to samo co wymarzone białe święta, ale pierwszy raz jakoś nie zwróciłam większej uwagi na sytuację na zewnątrz.
Chciałabym wszystkim osobom, które tu zaglądają przesłać moc życzeń, a przede wszystkim zdrowia i miłości! By te święta przeniosły Wam euforia ze spotkań z rodziną i znajomymi.Edyta
Fot. Ja