Świąteczny cud. Zaginiona Atena wróciła do domu w Wigilię. "Skakała pod drzwiami i dzwoniła dzwonkiem"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. istock/OceanProd/Facebook/ABC News


Wigilia to czas pełen cudów, a jeden z nich wydarzył się w Green Cove Springs na Florydzie (USA). Bohaterką historii jest Atena - 4-letnia suczka, mieszanka owczarka niemieckiego i huskyiego, która swoim niezwykłym zachowaniem zyskała sławę na całym świecie. W internecie udostępnione zostało nagranie, które błyskawicznie stało się wiralem.
O niezwykłym zachowaniu Ateny opowiedziała jej właścicielka, która nie mogła uwierzyć własnym oczom, widząc suczkę w wideo odbiorniku domofonu. W tym miejscu trzeba nadmienić, iż zwierzak kilka tygodni wcześniej uciekł z domu, a poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu. Nagranie momentu, kiedy pupil "dzwoni" do drzwi, gwałtownie trafiło do sieci, gdzie wzbudziło ogromne emocje. Internauci z całego świata komentowali to niecodzienne zdarzenie, określając je mianem "świątecznego cudu" i dowodu na niezwykłą inteligencję zwierząt. Jak doszło do tej nietypowej sytuacji?


REKLAMA


Zobacz wideo Nikodem Rozbicki o swoim podejściu do piesków. Czy jest psim tatą?


Jak długo pies może nie wracać do domu? Niezwykła historia Ateny
15 grudnia 4-letnia Atena, mieszanka owczarka niemieckiego i huskyiego, zniknęła ze swojego domu w Green Cove Springs na Florydzie (USA). Jak wspomina właścicielka, Brooke Comer, tego dnia rodzina wybrała się do kościoła. Niedługo później otrzymali od sąsiada zdjęcie suczki stojącej przed posesją. Zaniepokojeni wrócili natychmiast, jednak zwierzaka już tam nie było. Co więcej, na parceli znaleźli obrożę pozostawioną w klatce. Jak dokładnie czworonóg wydostał się z posiadłości, do dziś pozostaje tajemnicą. Przez kolejne dni trwały intensywne poszukiwania, w które zaangażowała się nie tylko rodzina, ale i sąsiedzi oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości. Właścicielka suczki rozwiesiła plakaty i regularnie publikowała apele w mediach społecznościowych. Według uzyskanych informacji Atena przebyła około 20 mil (32 kilometry) podczas swojej samotnej wędrówki. Każde nowe zgłoszenie dawało nadzieję. Niestety, cały czas zwierzak znikał, zanim udało się go złapać. Brooke Comer powiedziała dziennikarzom ABC News, iż suczka "była mistrzynią gry w chowanego". Dodała: "pojawiające się informacje budziły jednocześnie ekscytację i rozczarowanie". Poszukiwania, pełne strachu i niepewności, wydawały się nie mieć końca. Rodzina zaczęła tracić nadzieję, iż jeszcze kiedykolwiek zobaczy ukochanego pupila.


Czy pies, który uciekł, wróci? Świąteczny cud na Florydzie
Nieoczekiwany zwrot akcji przyniosła Wigilia. O 2:30 nad ranem właścicielka suczki, Brooke Comer, usłyszała dzwonek do drzwi. Jednocześnie jej drugi pies zaczął intensywnie szczekać.


Byłam w półśnie, pies szczekał, a gdy tylko usłyszałam dzwonek, spojrzałam na telefon i zobaczyłam na nagraniu Atenę. Skakała pod drzwiami i dzwoniła dzwonkiem


- opowiedziała Comer w rozmowie z ABC News.
Kiedy otworzyła drzwi, zwierzak wpadła do domu i natychmiast pobiegł polizać twarz jej syna, który leżał na kanapie. Zaraz potem, jak gdyby nic się nie stało, pupil sięgnął po swoją ulubioną piłkę do zabawy. Po krótkiej chwili spędzonej z rodziną spokojnie wrócił do klatki, by się wyspać. Teraz suczkę czeka kompletny przegląd zdrowia, zabiegi przeciw pchłom i kleszczom, a także wszczepienie mikroczipa, który pozwoli uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.Zobacz też: Zarabiają o 500 zł dziennie więcej niż przeciętny Polak. Znamy stawki "Ukrytej Prawdy"Historia Ateny, która w niezwykły sposób powróciła do domu, poruszyła serca ludzi na całym świecie. To dowód na to, jak zaskakujące i wzruszające potrafią być relacje ze zwierzętami, zwłaszcza w magicznym czasie świąt.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału