Koty i psy, krowy i papugi, krokodyle, jaguary, słonie, nietoperze… Magdalena Shummer, której monograficzną wystawę otwiera 19 kwietnia Państwowe Muzeum Etnograficznym w Warszawie, maluje przede wszystkim zwierzęta i towarzyszącego im człowieka w scenerii przyrody. Fantastyczny świat wyobraźni artystki zapełniają też mityczne opowieści, w tym anioły i demony, sceny z raju czy Arki Noego. Wielobarwne obrazy oraz blaszane wycinanki na wystawie „Świat nierealny, ale poznawalny – malarstwo Magdaleny Shummer” składają się na ponad 130 prac ilustrujących m.in. relacje człowieka z naturą.
Pędzel to ja wzięłam do ręki w 1961 roku. Zaczęłam, i później nie przestałam. – tak o początku swojej drogi artystycznej mówi w filmie-wywiadzie zamieszczonym na wystawie, Magdalena Shummer. Wielbicielka pchlich targów, kolekcjonerka wyciskaczek do owoców i diabłów, a przede wszystkim artystka i miłośniczka zwierząt, urodziła się w 1930 r. w Lublińcu koło Częstochowy. Studiowała filozofię i historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, a jej malarstwo zrodziło się spontanicznie, bez podpowiedzi czy nauk ze strony męża, profesjonalnego artysty malarza. Tworzy od ponad 60 lat.
Mam wielki podziw dla natury, dla zwierząt, kwiatów, a w szczególności dla drzew. Uczuciowo identyfikuję się z ich losem. Wystawa „Świat nierealny, ale poznawalny – malarstwo Magdaleny Shummer” zaprasza do zanurzenia się w zabytkowym Młynie, domu-pracowni artystki, jego zielonym otoczeniu oraz aurze humoru i wrażliwości samej artystki. Jej ujmujący uśmiech, który na długo zapada w pamięć, słychać choćby w tytułach dzieł : „Papuga na czekoladowym torcie” (2015), „Spotkanie z krokodylem” (2012), „Obiad kotów” (2003), „Piknik w małpim gaju” (2018). Prezentowane na wystawie obrazy ukazują m.in. zwierzęce portrety, uczty i spotkania, także w towarzystwie ludzi.
Nie wiem, nie umiem tego powiedzieć dlaczego przychodzą mi takie rzeczy do głowy. Magdalena Shummer określa swój styl jako realizm poetycki, pełen fantazji, euforii i koloru. Eksperci podkreślają jej niezwykłą dbałość o szczegóły, widoczną w fantazyjnych elementach roślin czy detalach wnętrz, stanowiących tło portretów czy scen. Zwierzęta i natura to najważniejsze motywy w malarstwie artystki. Światy człowieka, zwierząt i roślin przenikają się wzajemnie. Często portretuje również osoby i ich zwierzęcych przyjaciół ilustrując tym samym relacje człowieka z nieludzkimi towarzyszami oraz zacieranie się podziału między kulturą a naturą.
Używam blachy stalowej, z której wycinam różne kształty, a następnie gruntuję je i maluję farbami olejnymi. Blaszane wycinanki zawieszone na płaskich powierzchniach w przestrzeni wystawy, imitują oryginalny sposób ich wyeksponowania w domu artystki. Ta forma twórczości Magdaleny Shummer zrodziła się w okresie zamieszkiwania w nowojorskim Soho. Podczas penetrowania uwielbianych targów staroci artystka zwróciła uwagę na płaskie wycinanki z blachy. Były to główne reklamy, szyldy czy zawieszki, a niekiedy także figury ludzkie czy zwierzęce, które na amerykańskiej prowincji zdobiły przydomowe ogródki i wnętrza domów.
Dużą część życia spędziła zagranicą, stąd jej prace w pierwszej kolejności prezentowały galerie amerykańskie (Nowy Jork, galeria Mabels) oraz europejskie we Francji, Szwajcarii, Austrii czy Wielkiej Brytanii. Po 2000 r. ekspozycje jej prac zaczęły pojawiać się w Polsce.
Prezentowane na wystawie obrazy i wycinanki z blachy pochodzą z kolekcji sztuki znajdującej się w zbiorach Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, ze zbiorów artystki, prywatnych właścicieli i galerii Kolonia Artystyczna w Piasecznie. Wystawa monograficzna Magdaleny Shummer jest kolejną ekspozycją prezentującą dorobek wybitnych artystów z kręgu sztuki nazywanej nieprofesjonalną, na którą swoją publiczność zaprasza Muzeum Etnograficzne w Warszawie. Ekspozycje tego cyklu z ostatnich lat to m.in.: „Prymityw” z Powiśla. Leon Kudła; Malarki warszawskie. Szkice ze sztuki zwanej naiwną; Nikifor. Malarz nad malarzami.