– Jesteśmy po jednej z cięższych interwencji w regionie. Wraz z urzędem gminy oraz lokalną policją udało się zabezpieczyć 3 szczeniaki z miejsca, o którym chodzą słuchy, iż jedzą psinę – czytamy na facebookowej stronie Fundacji Na Psim Ogonie.
Jeden szczeniak z oskórowaną łapą dogorywał pod płotem, ale na szczęście jest już w rękach lekarzy. Kolejne dwa znalazły się pod opieką i można powiedzieć, iż nie zagraża im niebezpieczeństwo. Ten los, niestety zgotowali zwierzętom ludzie.
W sobotę na terenie jednej z miejscowości gminy Mszana Dolna trzeba było interweniować, bo przetrzymywane w gospodarstwie szczeniaki były zagrożone. Dzięki akcji fundacji Na Psim Ogonie, władz samorządowych gminy i policji zwierzęta mogą czuć się bezpieczne.
– Postanowiłem, iż właścicielom zostaną odebrane wszystkie psy jakie posiadają, a jest ich w sumie 8, z czego czterech nie udało się dzisiaj zabezpieczyć, ale zrobię to w dniu jutrzejszym. Właścicielom zostaną postawione zarzuty o znęcanie się nad zwierzętami, ponadto będę wnioskował o sądowy zakaz posiadania zwierząt – napisał na swoim swoim profilu facebookowym Mirosław Cichorz.

Wójt mszańskiego samorządu wraz ze służbami uczestniczył w akcji, dzięki której udało się uratować życie zwierząt. Zwrócił się on z apelem do wszystkich tych osób, które widzą krzywdę naszych braci mniejszych, aby nie być obojętnym na krzywdę czworonogów.
Tymczasem trwa zbiórki środków na zakup karmy dla szczeniaków. Warto też wesprzeć fundację Na Psim Ogonie, która stara się pomagać zwierzętom, aby odzyskały siłę i mogły się cieszyć z życia.
Podlejemy nr konta Banku Pekao na które można wpłacać pieniądze. Dzięki środkom udaje się pomóc zwierzakom: 39 1240 5123 1111 0011 0798 0864
Fot. Na Psim Ogonie, Mirosław Cichorz





