Jesień to czas, gdy w ogrodach pojawia się problem nadmiaru liści. Niektórzy decydują się na grabienie, inni na kompostowanie, a część osób rozważa zakup spalarki ogrodowej, czyli urządzenia, które w mgnieniu oka zamienia suchą materię w popiół. Brzmi kusząco, ale czy to faktycznie dobre rozwiązanie? I co najważniejsze – czy takie spalanie jest w ogóle zgodne z prawem?