
To moja pierwsza, tegoroczna śnieguła. Władysławowo, nabrzeże w kierunku wyjścia z portu. To tradycyjne miejsce przysiadania tych ptaków i z każdym tygodniem powinno pojawiać się więcej osobników. Dziś jeszcze przysypiała i żerowała samotnie.
Generalnie cały port był pusty. Wszystkie kutry rybackie wyszły w morze, więc cwane mewy póki co podleciały na okoliczne pola. Nie było więc okazji do przeglądania gatunków i szat. Na chwilę pojawił się czarnowron, ale gwałtownie stwierdził, iż jeszcze rybacka stołówka zamknięta.