
– Skansen, przyroda, czyli Narew i Pisa, historia oraz możliwości aktywnego wypoczynku to nasz ogromny potencjał. Sami mamy zbyt skromne możliwości, by to w pełni wykorzystać, dlatego gotowi jesteśmy na jak najbliższą współpracę z zarządem województwa. Inwestycje Skansenu jeszcze bardziej otwierające go dla turystów to także nasza szansa – mówił burmistrz.
W rozmowie z Jackiem Piorunkiem i dyrektor Anną Malwiną Szynkiewicz, która już realizuje pewne przedsięwzięcia modernizacyjne, burmistrz Grzegorz Palka zadeklarował możliwość przekazania na korzystnych warunkach niektórych gminnych nieruchomości, doprowadzenia do korekt w planach zagospodarowania czy pomocy w negocjacjach o ile konieczne byłyby wykupy prywatnych działek.
Do rozwiązania są m. in. także problemy niezbędnej w Skansenie stolarni, która ma siedzibę z niezwykle trudnym dojazdem, wygospodarowanie miejsca na kilka kolejnych obiektów zabytkowej architektury kurpiowskich wsi, dogodnych ścieżek i dróg dojazdu, z których mogłyby korzystać także osoby z niepełnosprawnościami lub niewielkie elektryczne pojazdy. Tu także samorząd deklaruje współpracę.
Terenem o „największym potencjale turystycznym” jest, według nowogrodzkich samorządowców, skarpa nad Narwią w pobliżu mostu, jednego ze schronów zapisanych w historii walk z września 1939 roku i czołgu upamiętniającego wojenne czasy. Byłoby to idealne miejsce dla kurpiowskiego centrum kultury, ale – także zdaniem Jacka Piorunka – jeszcze lepsze na obiekty turystyczne i wypoczynkowe. Już przed laty rozważana była tam choćby budowa toru zjazdowego czy odkrytego basenu.
– To miejsce musi żyć – podkreślał Jacek Piorunek.
Dlatego, po rekonesansie odbytym we wtorek w Nowogrodzie, najwięcej uwagi w kwestii najpilniejszych potrzeb magazynowych, konferencyjnych i administracyjnych Skansenu, skupiła działka, należąca już do tej placówki i położona niezbyt daleko od niej, na której znajduje się dawny młyn. Czy sam budynek mógłby zostać jakoś wykorzystany, zadecydują dokładniejsze analizy.
Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie został założony przez badacza Kurpiowszczyzny Adama Chętnika w 1927 roku i jest jednym z dwóch najstarszych w Polsce muzeów budownictwa ludowego. W 2022 roku Województwo Podlaskie przejęło Muzeum od samorządu Łomży.
Tekst i fot. Maciej Gryguc
Źródło: Urząd Marszałkowski