Schronisko dla kotów w Mielcu. Prezydent miasta odpowiada: „Nie możemy wspierać każdej inicjatywy społecznej”

4 tygodni temu
Zdjęcie: Adorable fluffy Siberian cat resting on a wooden fence outdoors.


Posłanka w swojej interwencji z 15 września ostro krytykuje decyzję Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, która wymusiła zamknięcie placówki Pu-Chatka prowadzonej przez Stowarzyszenie SOS Koty Mielec, która przez pięć lat zapewniała schronienie setkom zwierząt. Nałożone wymogi – w tym ograniczenie liczby zwierząt do 15 oraz posiadanie działki o powierzchni 9 hektarów – są niemożliwe do spełnienia dla społecznej inicjatywy. Matysiak ostrzega, iż bez wsparcia miasta prawie 100 kotów zostanie bez opieki, a problem bezdomności zwierząt dramatycznie się pogłębi.

Miasto broni swojego stanowiska

Odpowiedź prezydenta Radosława Swóła, która trafiła do posłanki, jest wyważona, ale stanowcza. Władze Mielca podkreślają, iż wszystkie obowiązki związane z ochroną zwierząt są realizowane zgodnie z prawem i w ramach dostępnego budżetu. Miasto dysponuje Miejskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt z 50 miejscami dla kotów i 97 dla psów, którego rozbudowa nie jest możliwa ze względów infrastrukturalnych.

Prezydent zwraca uwagę na fakt, iż stowarzyszenie SOS Koty działa jako podmiot niezależny od gminy, obejmując opieką głównie zwierzęta spoza terenu miasta. Co więcej, organizacja nie przystąpiła do ostatniego konkursu ofert ogłoszonego przez miasto na realizację zadań w zakresie ochrony zwierząt.

Prawda o dziewięciu hektarach

Szczególnie interesujący fragment odpowiedzi dotyczy wymogu posiadania działki o powierzchni 9 hektarów. Według władz miasta, informacja ta – rozpowszechniona w mediach społecznościowych przez Stowarzyszenie – stanowi jedynie subiektywną interpretację przepisów rozporządzenia Ministra Rolnictwa.

Władze Mielca podkreślają, iż kontrole prowadzone przez Powiatowego Lekarza Weterynarii to element standardowego nadzoru, któremu podlegają wszystkie podmioty zajmujące się większą liczbą zwierząt. Trudno uznać takie działania za nadzwyczajne zdarzenia prowadzące do zamknięcia placówki – sugeruje odpowiedź urzędu.

Finansowanie pod znakiem zapytania

Kwestia wsparcia finansowego dla oddzielnego schroniska dla kotów – jeden z postulatów posłanki – została przez prezydenta oceniona jako przekraczająca możliwości budżetowe gminy. Miasto prowadzi co prawda rozmowy z zarządem Stowarzyszenia, które wystąpiło z propozycją zawarcia porozumienia, jednak władze jasno zastrzegają: prowadzenie odrębnego schroniska dla kotów nie zostanie potraktowane jako realizacja zadania własnego gminy i nie otrzyma wsparcia finansowego.

Apel o współodpowiedzialność

Na zakończenie swojej odpowiedzi prezydent Swół podkreśla, iż skuteczne przeciwdziałanie bezdomności zwierząt wymaga zaangażowania wielu podmiotów – nie tylko samorządu i organizacji pozarządowych, ale przede wszystkim mieszkańców. To codzienne decyzje, odpowiedzialna opieka, zabiegi kastracji i wspieranie adopcji mają najważniejsze znaczenie dla realnego ograniczenia skali problemu.

Idź do oryginalnego materiału