
Pamiętacie, jak 9 dni temu we wpisie "Grubosz w kieliszku, co z niego wyrośnie?" - umieściłam sadzonkę w kieliszku z wodą?
Minęło zaledwie 9 dni i jak widać na zdjęciu Drzewko szczęścia już wypuściło dwa korzonki. Jak widać wcale Was nie oszukuję, czy jak ktoś to określił "głoszę herezje", bo udowadniam iż grubosza bez problemu można ukorzenić w wodzie.
Za tydzień, może trochę dłużej umieszczę sadzonkę w doniczce z ziemią. I też zrobię dokumentację fotograficzną i opowiem Wam jak sadzonka rośnie.