Ratownicy WOPR uratowali na Jarnołtowie małego kota. Akcja stała się hitem Internetu. Zwierzak szuka teraz nowego domu

2 tygodni temu

Mały kotek na zalanym Jarnołtowie siedział na wysokim drzewie przez ok. 4-5 dni. Był już bardzo słaby. Wcześniejsze próby ratowania zwierzaka podjęte przez Wodną Służbę Ratowniczą i Państwową Straż Pożarną nie powiodły się – wystraszony kot uciekał na coraz wyższe gałęzie.
Sukcesem zakończyła się dopiero akcja zespołu ratowników WOPR. Internetowa relacja z akcji stała się prawdziwym hitem Internetu.

– Nurt wylanej Bystrzycy był mocny, ale udało się dotrzeć do drzewa i ściągnąć kotka, choć nie było to łatwe. Jako WOPR ratujemy życie ludzi i zwierzaków. Cieszę się, iż się udało, wielkie dzięki, za wsparcie ratownikom, Straży Miejskiej i panu Michałowi – mówi ratownik WOPR Dominik Kłosowski, który wspiął się po drzewie i zdjął kota.

Wygłodzone i wystraszone zwierzę natychmiast trafiło pod opiekę weterynarza. Ocalonemu zwierzakowi najbardziej potrzeba teraz nowych opiekunów.

foto: WOPR

Idź do oryginalnego materiału