Ptasi Azyl – ośrodek rehabilitacji, w którym leczeni są skrzydlaci pacjenci – działa w Zielonej Górze. Pomagająca ptakom placówka powstała w 2016 roku dzięki zaangażowaniu miłośników przyrody i wsparciu lokalnej społeczności.
To prawdziwy odlot
Rocznie do ośrodka trafia kilkaset fruwających zwierząt – od zatrutych myszołowów, poprzez ptaki po kolizjach z szybami, aż po niepotrzebnie zabrane z gniazd podloty. Najliczniejszą grupę stanowią gołębie miejskie. Nie brakuje także kawek, wróbli, kruków i jerzyków. Każde stworzenie potrzebuje indywidualnej opieki.
– Nic nie daje większej satysfakcji niż moment, gdy ptak rozpościera skrzydła i odlatuje – mówi Ewa Burda, kierowniczka placówki.
Niekiedy pisklęta karmione są co 20 minut, przez co wymagają doglądania przez całą dobę. Poza opieką nad zwierzętami Azyl edukuje mieszkańców, m.in. kiedy dany osobnik potrzebuje pomocy, a kiedy zostawić go w spokoju.
