Tam powódź zalała ulice, domy i schronisko dla zwierząt. Psy i koty z przytuliska zostały uratowane, teraz przebywają tymczasowo w Opolu, jednak muszą zostać rozwiezione w inne miejsca, bo w tymczasowym lokum jest zbyt ciasno, nie ma warunków aby tam pozostały. Część z nich przyjedzie do podwarszawskiego Radzymina. Tutaj będą miały nowy dom.
Sytuacja jest trudna. Dodatkowe zwierzaki to oczywiście dodatkowe koszty, z którymi radzymińskie Przytulisko Adoptuj Radzyminiaka będzie musiało się zmierzyć, a i tak nie jest łatwo.
Stowarzyszenie Praskie „Patrz sercem” ruszyło ze zbiórką karmy dla psów z Nysy, które trafią do nas. Wszyscy, którzy chcą pomóc pokrzywdzonym już i tak przez los (często też przez ludzi) czworonogom, powinni kontaktować się z