"Przybysz z Ameryki" w polskich lasach. Grzybiarze podzieleni

Wśród polskich grzybiarzy nastąpił podział w sprawie coraz częściej występującego w naszych lasach "przybysza z Ameryki". Można go pomylić z borowikiem.


"Przybysz z Ameryki" to złotoborowik wysmukły, bardziej znany jako borowik amerykański. W ostatnich latach coraz częściej występuje w naszych lasach. Im go więcej, tym bardziej ożywione stają się dyskusje grzybiarzy na jego temat.

Grzybiarze podzieleni w tej kwestii

Na facebookowej grupie fungi.pl swoimi spostrzeżeniami podzielił się m.in. pan Piotr. Natknął się na borowika amerykańskiego podczas sobotniego grzybobrania i zamieścił zdjęcia znaleziska.

Przyznał, iż "przeraża go ilość tego grzybka" oraz obawia się, iż złotoborowik wysmukły opanuje cały las. Mimo to zebrał kilka sztuk i zapytał, jak powinien je przyrządzić w kuchni.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Jeden z internautów napisał, iż zbiera te grzyby już od kilku lat w województwie łódzkim. Zaznaczył, iż nie barwią tak wody jak brunatne. Określił je jako "dziką leśną pieczarkę XXI wieku".

Inna komentująca stwierdziła, iż złotoborowik wysmukły jest bardzo smaczny, podsmaża go jedynie na patelni z masłem. Kolejny internauta miał jednak całkiem inne zdanie. "Grzybowy chwast, bez smaku i aromatu. Trociny i lignina. Nie warto się po niego schylać" – napisał.

Opinie są mocno zróżnicowane. Jedni krytykowali i podzielali obawy odnośnie wysypu "przybysza z Ameryki". Inni natomiast chwalili tę odmianę za smak. Wyznali, iż wykorzystują złotoborowika wysmukłego np. do sosów czy marynat.

Złotoborowik wysmukły w polskich lasach

Złotoborowik wysmukły (Aureoboletus projectellus) pochodzi z Ameryki Północnej. Od kilkunastu lat dynamicznie rozprzestrzenia się w Europie, w tym w Polsce. Podczas przechadzki można go spotkać w borach sosnowych. Występuje tam w dużych ilościach.

"Przybysz z Ameryki" ma smukły, jasnobrązowy lub też złocistobrązowy kapelusz oraz trzon zwężający się ku podstawie, pokryty podłużnymi bruzdami. Ten grzyb jest jadalny, jednak opinie co do jego smaku są podzielone.

Sezon na grzyby zaczął się wcześniej w tym roku. Wszystko za sprawą sprzyjającej pogody. Jak pisaliśmy w naTemat.pl w mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć grzybów o nietypowych rozmiarach, które znacznie odbiegają od tych standardowych. O "grzybach mutantach" można przeczytać tutaj.