3 miesięcy temu
W listopadzie do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który chciał zwrócić uwagę na stan wielkiego suchego drzewa znajdującego się przy ulicy Baranowskiej w Przasnyszu. Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg poinformował wówczas nasz portal, iż przy drodze rośnie więcej drzew objętych decyzją o wycince. Ostatecznie, pomimo przeszkód, udało się doprowadzić do neutralizacji zagrożenia.
Dyrektor PZD Kazimierz Pióro wyjaśnił, iż problematyczne drzewo nie było jedynym, ponieważ przy ul. Baranowskiej do wycinki przeznaczono więcej drzew a także, iż w tej sprawie było już ogłoszone postępowanie. Wygrała je firma z Olsztynka, ale ostatecznie odstąpiła od przeprowadzenia prac. Z tej przyczyny konieczne było przedłużenie terminów zgód na wycinkę.
– Pozwolenie obowiązuje do końca tego roku, ale już złożyliśmy podanie o przedłużenie terminów do marca. Będziemy ogłaszać kolejne postępowanie. Chętnych na wycięcie drzew nie ma wielu, bo przy ulicy biegną też linie energetyczne, co znacznie utrudnia firmom wykonanie zadania – mówił.
Tym razem wyłoniony wykonawca przystąpił do wycinki.
– Sprawę ostatecznie udało się sfinalizować 23 stycznia 2024 roku, kiedy do pracy przystąpiła ekipa realizująca wycięcie trzech suchych drzew. Tym samym, zagrożenie z ich strony przeszło już do historii – informuje Magdalena Kowalewska, Kierownik Referatu Rozwoju, Aktywizacji Biznesu i Promocji.
– Powiat Przasnyski dziękuje pracownikom PGE, którzy podczas prac pomogli w zabezpieczeniu urządzeń sieci energetycznej oraz policjantom z KPP w Przasnyszu kierujących ruchem w czasie prowadzenia wycinki – dodaje.
bzy
