Przez to ogrodnicy mogą stracić choćby 5 tysięcy złotych. Lepiej nie robić tego jesienią

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Creative-Family / iStock


Co zrobić z opadłymi liśćmi? Wiele osób może pomyśleć, żeby je spalić, ale okazuje się, iż nie jest to najlepszy pomysł. Przede wszystkim musimy wziąć tu pod uwagę w tej chwili obowiązujące przepisy, ale to nie wszystko. Takie "śmieci" mogą nam się po prostu przydać podczas prac ogrodowych.
Jesień wbrew pozorom wcale nie jest czasem odpoczynku od obowiązków związanych z ogrodem. Posiadacze działek ROD także zwykle nie narzekają w tym czasie na brak zajęć. Jest to w dużym stopniu związane z opadającymi liśćmi, które z czasem prezentują się niezbyt estetycznie, a ponadto stanowią zagrożenie poślizgnięcia się, zwłaszcza gdy zalegają na chodniku przed domem. Co jednak z nimi zrobić po zebraniu? Warto zacząć od tego, dlaczego nie należy ich palić.


REKLAMA


Zobacz wideo Majcher: Przeciętny Polak produkuje ponad 300 kg śmieci rocznie


Czy można palić liście na własnej posesji? Przepisy nie pozostawiają wątpliwości
Zakaz palenia liści i gałęzi na działkach i w przydomowych ogrodach związany jest z art. 30 Ustawy o odpadach, który zabrania przetwarzania odpadów poza instalacjami i urządzeniami do tego przeznaczonymi. Obejmuje to także spalanie. Co prawda art. 31 pkt. 7 dopuszcza spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych, ale tylko wtedy, gdy nie są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania. "Rzeczpospolita" zauważa natomiast, iż zapis ten całkiem stracił na znaczeniu wraz z upowszechnieniem się obowiązku prowadzenia selektywnej zbiórki.
Oprócz tego omawiany zakaz spalania odpadów roślinnych został uwzględniony w Regulaminie Rodzinnego Ogrodu Działkowego, który obowiązuje od 1 stycznia 2016 roku. Mówi o tym dokładnie paragraf 68 pkt. 5 tego dokumentu. Działkowcy są zatem poniekąd "podwójnie zobowiązani" do jego przestrzegania. Jak przypomina portal Infor, za spalanie odpadów w ogrodzie lub na działce grozi nam mandat w wysokości do 500 złotych, a o ile sprawa zostanie skierowana do sądu, możemy skończyć z grzywną do choćby pięciu tysięcy złotych. Co więc zrobić z jesiennymi liśćmi i innymi resztkami roślin, by uniknąć takiego ryzyka?


Co grozi za palenie liści? W ten sposób pozbędziesz się liści i unikniesz problemów
Zebrane opadłe liście można przekazać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), gdzie odpady zielone są odbierane nieodpłatnie. Warto również zorientować się, czy nasza gmina nie organizuje odbiorów odpadów zielonych bezpośrednio z nieruchomości. zwykle realizowane są one cyklicznie, więc musimy zadbać tylko o prawidłowe przygotowanie liści i przechowanie ich do czasu wywózki. Najlepiej jednak będzie przeznaczyć je na kompostownik. Dzięki temu jednocześnie pozbędziemy się problemu i zyskamy naturalny nawóz, który w przyszłości poprawi wygląd naszego ogrodu czy też jakość plonów. Musimy tylko pamiętać, iż do kompostownika nie należy dodawać liści chorych roślin lub zniszczonych przez szkodniki. Te zaleca się zakopać. W poprzednim artykule z kolei pisaliśmy, jakich gatunków należy unikać w kompostowniku.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału