Dzięki czujności mieszkańców dzielnicowa z Bielan pomogła psu pozostawionemu bez opieki w jednym z mieszkań na Chomiczówce. Według weterynarza zwierzę przez kilka dni nie miało dostępu do wody i jedzenia. Funkcjonariusze wyjaśniają, czy nie doszło do złamania przepisów dotyczących ochrony zwierząt.