Historia Noodlesa, psa ze schroniska, zaczęła się jako smutna. Maltretowany Beagle bał się wszystkich i był przez wszystkich nieustannie ignorowany.
Po prostu siedziała w kącie i nigdy nie patrzyła nikomu prosto w oczy. Noodles siedziała tak, jakby chciała umrzeć. Aż pojawił się jeden konkretny mężczyzna i postanowił zaryzykować, pisze ilovemydogsomuch.
Przygnębiony pies przykuł jego uwagę i po prostu musiał spróbować pomóc. Zabrał ją do domu i przedstawił innemu uratowanemu przez siebie psu o imieniu Weezie. Oba psy od razu się polubiły i związały, jakby wiedziały, iż mają ze sobą coś wspólnego.
To pomogło Noodles wydostać się ze skorupy i ostatecznie stała się zupełnie innym psem! To taka słodka dziewczyna o wspaniałej osobowości. Wyciąg z jej historii? „Uratuj psa ze schroniska… będziesz zadowolony, iż to zrobiłeś”. ?
Proszę „UDOSTĘPNIJ”, aby przekazać tę historię znajomemu lub członkowi rodziny
Artykuł pierwotnie ukazał się na ilovemudogsomuch.tv
