
Minister rolnictwa, Czesław Siekierski, zapewnił, iż na terenie Polski nie stwierdzono do tej pory żadnego ogniska pryszczycy. Jednak zastrzegł, iż „stan zagrożenia jest większy niż kiedykolwiek”. To jest powodem, dla którego minister apeluje do rolników, by nie korzystali z „okazji” w postaci zaniżonych cen na produkty i zwierzęta, które mogą być skażone wirusem pryszczycy.
Czego dotyczy apel ministra?
Minister Siekierski w swoim wpisie na platformie X przypomniał, iż z powodu pryszczycy na Słowacji wprowadzono stan nadzwyczajny, a na Węgrzech odkryto nowe przypadki. Dlatego też apeluje do rolników, by nie kupowali produktów i zwierząt po zaniżonych cenach, ponieważ mogą one być skażone wirusem pryszczycy. Takie działanie może być wielkim ryzykiem dla polskich gospodarstw i całej branży rolnej.
Wirus pryszczycy
Pryszczyca jest wysoce zaraźliwą i niebezpieczną dla zwierząt chorobą wirusową. Może być przenoszona na duże odległości i transportowana w świeżym mięsie, podrobach, mięsie mielonym, osłonkach i produktach mięsnych pozyskanych ze zwierząt parzystokopytnych. Wirus może być także przenoszony przez mleko surowe i produkty mleczne pozyskane od zwierząt parzystokopytnych, a także przez obornik, słomę i siano.
Kontrole graniczne
Minister Siekierski poinformował, iż prowadzi się intensywne kontrole we współpracy z Policją, Strażą Graniczną, Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Transportu Drogowego. Kontrole te dotyczą głównych przejść towarowych na granicach ze Słowacją i Czechami. W trybie 24-godzinnym działa juga Zakład Pryszczycy w Zduńskiej Woli, który wykonuje ponad 1000 badań laboratoryjnych tygodniowo.
Stan nadzwyczajny na Słowacji
W związku z pryszczycą, słowacki rząd wprowadził stan nadzwyczajny w całym kraju. Polska również wdrożyła środki ostrożności, m.in. zamknięto terytorium kraju na przywóz wybranych towarów ze Słowacji. Rozporządzenie ma obowiązywać do momentu przyjęcia odpowiednich rozwiązań przez Komisję Europejską.
Dane liczbowe
W 2023 roku w Polsce nie stwierdzono jeszcze żadnego ogniska pryszczycy. Na Słowacji potwierdzono już czwarty przypadek, a na Węgrzech dwa przypadki. W związku z tym, Inspekcja Weterynaryjna wraz z Policją, Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Transportu Drogowego prowadzi na przejściach granicznych kontrole transportów zwierząt i produktów.
Ostrzeżenie dla rolników
Minister Siekierski ostrzega rolników, by nie kupowali produktów i zwierząt po zaniżonych cenach, ponieważ mogą one być skażone wirusem pryszczycy. Takie działanie może być wielkim ryzykiem dla polskich gospodarstw i całej branży rolnej. Minister apeluje również o szerszą współpracę na poziomie kilku dodatkowych ministerstw, aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się pryszczycy.